Józef Oleksy: chcemy zakończyć sprawę raportu w piątek
Ja mam wolę niezłomną zakończenia sprawy w piątek lub posiedzeniu i wszyscy to wiedzą i dziwię się Markowi Borowskiemu, że tak histerycznie reagował w niedzielę w audycji pod moim adresem, bo to pan marszałek Borowski pozostawił ten bałagan, który powoduje te trudności. Przez półtora roku Sejm pod wodzą Marka Borowskiego mógł wprowadzić nowelizację ustawy o komisji śledczej - powiedział Józef Oleksy w "Salonie Politycznym Trójki".
Jolanta Pieńkowska Panie marszałku zmieniając temat, kiedy dowiemy sie jaka będzie decyzja Sejmu w sprawie raportu komisji badającej sprawę Rywina.
Józef Oleksy To już wiadomo, nie raz to zapowiadałem, że albo na tym sejmie, albo najpóźniej na następnym rzecz będzie zamknięta, bo zwłoka się wzięła z tego, że komsje, do których prezydium sejmu wystąpiło, powiedzmy, że nie podjęło intensywnej pracy w okresie wakacyjnym.
Jolanta Pieńkowska Właśnie, raport przyjęty w maju, a jest koniec września i do dziś nie ma decyzji.
Józef Oleksy Opozycja uważa, że jest decyzja, a opinia publiczna wydała wyrok w tej sprawie afery Rywina moralnie negatywnie.
Jolanta Pieńkowska Marszałek Borowski mówił wczoraj w Trójce, że bezwzgledna większość głosów, to bezwględna większość głosów. Nie ma o czym mówić, raport został przyjety przez sejm.
Józef Oleksy Nikt nie mówi o innym raporcie, który miałby być przyjęty. Marszałek Borowski powinien wiedzieć na czym polega kwestia, to jest tylko formalna kwestia. Opozycja triumfalnie opuściła salę, przerwała procedurę i jest tylko pytanie dziś. Jak ja dokończyć, by temat zamknąć.
Jolanta Pieńkowska To znaczy, czy raport Ziobry jeszcze raz poddać pod głosowanie.
Józef Oleksy Jest taka możliwość i potrzeba, wynika z tego, co zostało przez sejm przyjęte na początku całej procedury. Marszałek Borowski mówi o bezwzględnej większości, bezwzględna większość jest też względną większością. Została dokonana preselekcja.
Jolanta Pieńkowska Bezwzgledna jest bezwzględną.
Józef Oleksy Tak, ale mówimy o procedurach podejmowania decyzji przez sejm. Otóż nie została dokończona sprawa przyjęcia ostatecznego raportu.
Jolanta Pieńkowska To w jaki sposób pan chce ją dokończyć.
Józef Oleksy Ja uważam, że albo będzie tak jak część opozycji sugeruje, a nawet woła, że po prostu przyjmę to i wprowadzę punkt do porządku obrad, który by ogłaszał tylko sprawę, że raport jest stanowiskiem Sejmu w sprawach wyników prac komisji, albo też tak jak to podpowiadają eksperci, a ja nie mogę mimo woli opozycji lekceważyć poważnych opracowań.
Jolanta Pieńkowska A co mówią eksperci.
Józef Oleksy Oni mówią, że procedura formalnie nie została zakończona, nikt nie mówi o treści raportu. Mówi się o formalnym zakończeniu procedury i wtedy ja powinienem zapytać sejm, czy formalnie procedurę uważa za zakończoną. Jesli odpowiedź będzie pozytywna to jest koniec, publikujemy raport.
Jolanta Pieńkowska I rozumiem, że to się może stać na tym posiedzeniu sejmu.
Józef Oleksy Na tym nie wiem na pewno, bo prosiłem komisję, by do 23 września to uczynili. Jeśli przedstawią to w czwartek to w piątek można to rozważać, jest sprawa jakiegoś konsensusu w konwencie. Jeśli ktoś znów rozpocznie walkę na prestiże i słuszność własną jedynie to nie będzie woli dokończenia tego tak jak powiedzą komisje i ekspertyzy to będzie znowu trudność. Ja mam wolę niezłomną zakończenia sprawy w piątek lub posiedzeniu i wszyscy to wiedzą i dziwię się Markowi Borowskiemu, że tak histerycznie reagował w niedzielę w audycji pod moim adresem, bo to pan marszałek Borowski pozostawił ten bałagan, który powoduje te trudności. Przez półtora roku Sejm pod wodzą Marka Borowskiego mógł wprowadzić nowelizację ustawy o komisji śledczej.
Jolanta Pieńkowska Ale czym innym jest nowelizacja, a czym innym głosowanie nad raportem.
Józef Oleksy To jest sprawa proceduralna wynikająca z pustki prawnej. Każdy może tu mieć rację
Jolanta Pieńkowska Tak, ale wszyscy byliśmy świadkami głosowania i była bezwzględna większość głosów za raportem posła Ziobry i tyle.
Józef Oleksy I rzezcywiście Sejm zrobił coś innego niż kluby ustaliły na konwencie. Przecież przypomnijmy kluby ustaliły, że nie głosujemy poszczególnych zdań odrębnych, bo nie jest to nie jest to procedura ustawodawcza, gdzie są wnioski mniejszości. Każdy wniosek mniejszości był odrębnym sprawozdaniem. I co się stało, że godzinę po konwencie na wniosek te same kluby przegłosowały, że głosujemy oddzielnie na każde zdanie odrębne, więc nie mówmy już i nie wypominjamy sobie, jestem zwolennikiem spokojnego zakończenia tej sprawy, ale jeśli już pamiętamy, pamiętajmy wszystko.
Przeczytaj cały wywiad