PolskaJosef Mengele - "Anioł Śmierci" z Auschwitz

Josef Mengele - "Anioł Śmierci" z Auschwitz

Josef Mengele zobaczył napis "Arbeit macht frei" w maju 1943 roku i przebywał w Auschwitz do stycznia 1945 roku. Opuścił obóz na 10 dni przed nadejściem Rosjan. Ze względu na jego wielkie zaangażowanie w zbrodnicze eksperymenty wielu uważało Mengelego za naczelnego lekarza obozu. W rzeczywistości był przełożonym służby medycznej w obozie kobiecym w Birkenau. Ze względu na swoją zbrodniczą działalność otrzymał przydomek "Anioł Śmierci".

27.01.2005 16:00

Zbrodnicze eksperymenty

Kiedy był w dobrym nastroju, traktował po przyjacielsku ludzi, których wysyłał na śmierć i którzy w pięć lub sześć godzin po przybyciu do Auschwitz mieli opuścić obóz poprzez kominy krematoriów - zeznał anonimy świadek przed armią amerykańską.

„Aniół Śmierci" prowadził w obozie badania nad bliźniętami i próbował znaleźć sposób na wywoływanie ciąży mnogich i poprawienie płodności niemieckich kobiet. Jego "badania naukowe" praktyce wyglądały tak: łączenie krwioobiegów bliźniąt, bolesne operacje oczu bez znieczulenia, zabijanie dzieci w celu dokonania sekcji zwłok... Obserwowałem jak zakaża cygańskie bliźnięta tyfusem, aby zaobserwować czy i w jaki sposób różnią się ich reakcje na chorobę. Niedługo po zakażeniu były one odsyłane do komór gazowych - zeznał lekarz więzienny Johann Cespiva.

Zachodnioniemiecki akt oskarżenia: "Stawia się zarzut wykonywania eksperymentów medycznych na żywych więźniach dla własnej ambicji i kariery. Wiedział, że ofiary poddane tym eksperymentom umrą i nie przywiązywał wagi do ich życia. Więźniowie często ginęli tylko po to, by pogłębić wiedzę medyczną Mengelego".

Mengele - wieczny uciekinier

"Josef Mengele jest oskarżony o aktywny i celowy udział w selekcjach przeprowadzanych w obozowych blokach szpitalnych celem wyizolowania więźniów, którzy na skutek wygłodzenia, braku snu, wycieńczenia, choroby, obrażeń lub z innych powodów nie byli w stanie pracować (...) Wybrani więźniowi byli zabijani śmiertelnymi zastrzykami, poprzez rozstrzelanie lub w komorach gazowych, gdzie duszono ich kwasem pruskim" - pisano w zachodnioniemieckim akcie oskarżenia.

Jednak Mengele nigdy przed sądem nie stanął. Po wojnie udało mu się uciec do Ameryki Południowej, gdzie przeżył jeszcze prawie 35 lat. Poszukiwali go Niemcy, Amerykanie i Izraelczycy. Jednak Mengelemu zawsze udawało się wydostać z zasadzek.

Wszyscy, którzy przez wiele lat ścigali "Anioła Śmierci" są pewni, że mężczyzna który - jako Wolfgang Gerhard - 7 lutego 1979 roku około piątej po południu utopił się w Brazylii w wodach Atlantyku, naprawdę nazywał się Josef Mengele. Miał wówczas 68 lat. (mdz)

Korzystałem z książki „Mengle – polowanie na Anioła Śmierci Geralda Posnera i Johana Ware.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)