Jordania chce, by Chiny pomogły rozwiązać konflikt w Syrii
Król Jordanii Abdullah zaapelował do władz Chin, aby odegrały aktywną rolę w rozwiązywaniu konfliktu w Syrii. Zdaniem monarchy Chiny powinny wykorzystać swoje wpływy stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ i "przyjaciela Bliskiego Wschodu".
18.09.2013 | aktual.: 18.09.2013 11:06
Abdullah przebywa w Pekinie, gdzie spotkał się z prezydentem Chin Xi Jinpingiem. W swojej wypowiedzi nie tylko chwalił relacje pomiędzy Jordanią a Chinami, ale także poruszył problemy bliskowschodnie.
- Jestem tu dziś, aby omówić (...) sposoby osiągnięcia pokoju, stabilizacji i dobrobytu w naszym regionie poprzez odegranie (przez Chiny) aktywnej roli w procesie pokojowym (między Izraelem a Palestyńczykami), jak również w rozwiązaniu konfliktu syryjskiego - powiedział Abdullah.
Przed rozmowami z władcą Jordanii prezydent Xi podkreślił w publicznym wystąpieniu, że obydwa kraje łączą więzy przyjaźni, oraz że liczy na owocny dialog w sprawach regionalnych i globalnych.
Chiny opowiadają się za dyplomatycznym rozwiązaniem konfliktu syryjskiego. Przeciwstawiają się siłowemu usunięciu prezydenta Syrii Baszara al-Asada, wspierając tym samym stanowisko Rosji. Ta postawa wywołała krytykę ze strony USA, które oskarżyły oba kraje o przedłużanie konfliktu syryjskiego. Dotychczas zginęło w nim ponad 100 tysięcy osób.