Jointy w sklepach już od 30 lat
Trzydzieści lat temu otwarto w Amsterdamie pierwszy w Holandii coffeeshop, gdzie można było kupić skręta z haszyszem. Jubileusz powstania kafejki "Mellow Yellow" został uczczony festynem i wspólnym wypaleniem mocnego jointa. Gościem honorowym uroczystości, które potrwają do niedzieli, jest właściciel pierwszego coffeeshopu Wernard Bruining.
Pierwszy coffeeshop w Amsterdamie był właściwie herbaciarnią, w której po raz pierwszy w 1972 roku można było kupić haszysz. Miejsce to cieszyło się wielką popularnością. Kolejka wiła się przed budynkiem, zwłaszcza że skręta z haszyszem można było kupić jedynie po południu przez kilka godzin.
W 1978 roku, kiedy po nalocie policji popularny coffeeshop zamknięto, problemem zajął się rząd. W dyskusji przeważyły głosy, aby powstające nowe coffeeshopy prawnie tolerować. Obecnie w Holandii jest ponad 800 coffeeshopów.
Znana z wielkiej tolerancji Holandia jest jedynym krajem na świecie, gdzie bez obawy można kupić niewielką ilość narkotyku miękkiego - haszyszu czy marihuany. Szczególnie Amsterdam jest pod tym względem mekką dla żądnych wrażeń turystów z całego świata. (iza)