ŚwiatJoerg Haider zginął, bo zbyt szybko jechał

Joerg Haider zginął, bo zbyt szybko jechał

Przywódca austriackich skrajnie prawicowych nacjonalistów Joerg Haider, który zginął w nocy z piątku na sobotę w katastrofie samochodowej, w chwili wypadku prowadził swego volkswagena z szybkością 142 km na godzinę, to jest dwukrotnie większą niż dozwolona na tym odcinku drogi.

12.10.2008 | aktual.: 12.10.2008 20:01

Samochód Volkswagen Phaeton V6, który po wyprzedzeniu innego pojazdu na całkowicie prostej drodze uderzył w betonowy słup i kilkakrotnie przekoziołkował, uległ całkowitemu zniszczeniu.

Jak ogłosiła prokuratura w Klagenfurcie, wynik ekspertyzy wykluczył niesprawność samochodu jako przyczynę tragicznego wypadku. Volkswagen Haidera miał zaledwie trzy miesiące.

Badanie zwłok wykluczyło także zasłabnięcie kierowcy.

Haider zginął, mimo iż był przypięty pasem, a poduszki powietrzne zadziałały prawidłowo. Lekarze stwierdzili, że nawet gdyby otrzymał natychmiastowa pomoc medyczną nie miał szans na przeżycie.

Komunikat prokuratury kończy się konkluzją, że przyczyną katastrofy była niemal z całą pewnością nadmierna szybkość pojazdu.

58-letni Haider, lider partii Sojusz na rzecz Przyszłości Austrii (BZOe) i od 1999 roku gubernator Karyntii był charyzmatycznym politykiem, który symbolizował żywotność prawicowego, ksenofobicznego nacjonalizmu austriackiego i budził w społeczeństwie skrajnie sprzeczne odczucia.

Wejście pierwszej partii Haidera, partii "Wolnościowych" (FPOe), w wyniku sukcesu w wyborach 2000 roku (zdobyła 27 proc. głosów), jako drugiej siły politycznej do rządu konserwatywnego kanclerza Wolfganga Schuessela było przyczyną zastosowania przez Unię Europejską sankcji wobec Austrii - jedynych tego rodzaju w historii UE. 14 członków Unii zamroziło na osiem miesięcy stosunki z alpejską republiką.

W wyborach parlamentarnych z września 2008 roku nowa partia Haidera (BZOe), utworzona trzy lata temu po rozłamie w partii "Wolnościowych", uzyskała prawie 11 proc. głosów.

Wraz z ultraprawicową, populistyczną FPOe rywala Haidera, Heinza- Christiana Strache, skrajna prawica nacjonalistyczna uzyskała poparcie ok. 30 proc wyborców.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)