Język ryb dał początek ludzkiej mowie?
Odgłosy, jakimi od setek milionów lat posługują się ryby, mogły dać początek ludzkiej mowie - informuje "Science".
18.07.2008 | aktual.: 18.07.2008 18:29
Ryby z rodziny batrachowatych, takie jak ropusznik świszczący (Opsanus beta) czy ropusznik świecący (Porichthys notatus) posługują się dźwiękami o niskiej częstotliwości - warczeniem i mruczeniem, gdy bronią terytorium albo chcą przywabić partnera. Wykorzystują do tego pęcherz pławny i szybko drgające mięśnie.
Choć takie odgłosy wydają się mieć niewiele wspólnego z ludzką mową, naukowcy z Cornell University w Ithaca badając mózgi larw ropuszników i barwiąc poszczególne neurony fluorescencyjnymi barwnikami, by móc śledzić ich połączenia, doszli do wniosku, że część centralnego układu nerwowego, która sterując odpowiednimi mięśniami kontroluje wydawanie głosu ukształtowała się u ryb już 400 milionów lat temu.
W toku ewolucji zmieniały się natomiast sposoby wydawania dźwięku - różne u żab, ptaków czy myszy i małp.