Jezusicku, egzamin z dojenia?!
Zgodnie z wymogami Unii Europejskiej górale
hodujący owce, muszą przejść specjalne szkolenie z łapania i
dojenia owiec. Szkolenie zakończone będzie egzaminem - informuje
"Super Express".
04.08.2007 | aktual.: 04.08.2007 04:12
Podhalańskich baców na kurs wysyła Związek Hodowców Owiec i Kóz. Uważają tam, że kilkudziesięcioletnie doświadczenie nie wystarczy by hodować owce i robić oscypki. Teraz - za sprawą Unii - górale dowiedzą się, jak opiekować się kozą, jak doić owcę i jak z ich mleka robić "niepodrabiany" ser. Jedyny w swoim rodzaju kurs z "bacowania" ma być zakończony egzaminem i popisowym dojeniem owiec przed komisją - podaje "Super Express".
W bacach jednak krew się burzy. Z dziada pradziada zajmują się przecież hodowlą i wypasem owiec. Skąd czerpać większą wiedzę, skoro podhalańska tradycja nie wystarcza?! Z podręczników?!- dziwią się. (PAP)