Jewgienij Dżugaszwili: Polska jest naszym wrogiem
Polska jest dla nas wrogim państwem. Gniew Polaków trwa wiele stuleci - stwierdził wnuk Józefa Stalina, Jewgienij Dżugaszwili. Skrytykował też politykę Władimira Putina wobec Ukrainy.
Dżugaszwili od lat utrzymuje, że jego dziadek nie był odpowiedzialny za zbrodnię katyńską. Niejednokrotnie występował na drogę sądową w obronie "dobrego imienia" swojego dziadka, jednak wszystkie sprawy przegrał. W roku 2010 wnuk tyrana skarżył Dumę Państwową za uchwałę potępiającą mord na polskich oficerach jako zbrodnię reżimu stalinowskiego i Federalną Służbę Archiwalną (Rosarchiw) za opublikowanie dokumentów potwierdzających odpowiedzialność Stalina za Katyń.
W rozmowie z "Daily Mail" Dżugaszwili podkreśla, że Stalin padł ofiarą spisku przygotowanego przez polskie i rosyjskie media. - Postanowili za wszystko winić Stalina - stwierdza.
- Spójrzmy jeszcze raz na Katyń. Jeżeli to zrobili Rosjanie, to dlaczego Hitler nic o tym nie wspomniał, kiedy zaatakował ZSRR? Nie zrezygnowałby z takiej okazji - przekonuje Dżugaszwili. - Prawda jest taka, że w Katyniu nie było żadnej egzekucji wykonanej przez Rosjan. Zrobili to Niemcy - twierdzi.
- To przecież Stalin zebrał z powrotem polskie wojsko. Dlaczego miałby kazać zastrzelić oficerów? Nie rozumiem, dlaczego Polacy wierzą w nieprawdziwą wersję wydarzeń. Gdzie jest logika? - zastanawia się wnuk Stalina.
Dżugaszwili ostro zaatakował też rosyjskie władze, które oskarżył o współpracę z polskim rządem, w wyniku której opublikowane zostały akta związane ze zbrodnią katyńską. Dodał, że w "nagrodę" za współpracę Putina nie zaproszono na obchody 70. rocznicy wyzwolenia Auschwitz. - To niesłychane. Wrogi kraj stał się sojusznikiem, a teraz nawet nie zaprosił Putina - powiedział. Dodał jednak, że Polska postąpiła właściwie. - Jeżeli nie kochamy swoich obywateli i swojego kraju, jeżeli nie kochamy swojej historii, to jak możemy tego wymagać od innych krajów? - podkreślił.
- Polska jest dla nas wrogim państwem. Gniew Polaków trwa wiele stuleci. Wielka Brytania też jest naszym wrogiem - mówi wnuk Stalina.
Dżugaszwili skrytykował też politykę Putina wobec Ukrainy. Twierdzi, że Krym można było odzyskać drogą pokojową. - Putin mógł zapłacić Ukrainie za Krym ropą naftową albo gazem ziemnym - wyjaśnia. - Czasy się zmieniły, mamy XXI wiek, a nasi przywódcy wciąż stosują stare metody. Dlaczego tak jest? Bo wśród naszych przywódców nie ma mądrych ludzi, są tylko oszuści i złodzieje - dodaje.
Źródła: "Daily Mail", PAP