"Jesteśmy wyzywani przez ludzi". Codzienność "śmieciarzy" nie jest łatwa

W bazie jesteśmy kilkanaście minut przed piątą. Mamy chwilę, aby się przebrać i trzeba ruszać. Czekają na nas resztki jedzenia, popsute AGD, zużyte pieluchy, góry niedopałków. Ktoś musi się ich pozbyć, ma być czysto. Razem z ładowaczami śmieci jedziemy w miasto. - Ludzie wyrzucają worki byle jak, nie trafiają do kontenerów, nie segregują. Czasem na nas krzyczą, wyzywają - mówi Jacek, kierowca śmieciarki.

Karolina Rogaska

Śmierka rusza o 5 rano. Ekipa ładowaczy śmieci, z którymi jedziemy liczy trzy osoby: Jacka, Mirka i Leszka. W pracy spędzą 8 godzin, opróżnią kilkadziesiąt kontenerów, wywiozą około 12 ton śmieci. Potrzeba nawet 20 takich ekip pracujących na dwie zmiany, by posprzątać jedną dzielnicę Warszawy.

W warszawskim Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania pracuje ponad 600 ładowaczy. Za oczyszczanie miasta mogą zarobić do 5 tys. miesięcznie - stawka zależy od doświadczenia i zaangażowania.

Każda praca to jakiś smród

Najwięcej trudności i kłopotów w pracy ładowaczy przysparzają mieszkańcy. - Ludzie wyrzucają worki byle jak, nie trafiają do kontenerów, nie segregują. Czasem na nas krzyczą, wyzywają, bo przez chwilę blokujemy ruch. W niektórych miejscach inaczej się nie da, ulice Śródmieścia są wąskie, a kontener ma być opróżniony niezależnie od jego położenia - mówi Jacek, kierowca śmieciarki.

Z oczyszczaniem kontenerów wiąże się też kwestia nieprzyjemnego zapachu. To rzecz, z którą nie da się nic zrobić. Leszek wzrusza ramionami: - To kwestia przyzwyczajenia - mówi. A Jacek dodaje: - Wielu zawodom towarzyszy smród. Tak jest i tyle - mężczyzna podkreśla przy tym, że między bajki należy włożyć opowieści o tym, że ładowacze śmieci cali przesiąkają tym zapachem. - Mamy ubrania, które dobrze nas chronią. Poza tym nie tarzamy się przecież w tych śmieciach - zaznacza.

Człowiek w kontenerze

W pracy "śmieciarzy" zdarzają się też sytuacje nietypowe. Ostatniej zimy, gdy zawartość kontenera już miała trafić do śmieciarki, ładowacze zorientowali się, że pośród worków zagrzebany jest człowiek. - Spał i przy tym był mocno pijany. Kontenerem nieźle trzęsło, a on i tak się nie obudził. Nie chcę sobie wyobrażać jak by się to skończyło... Przecież śmieciarka wszystko dokładnie mieli - opowiada Mirek.

Mimo takich "naprogramowych" stresów ładowacze śmieci w pełni angażują się w swoją pracę. Mają poczucie misji - wiedzą, że są potrzebni miastu. I wychodzi na to, że koniec końców mieszkańcy to doceniają. Z badania przeprowadzonego przez Kantar TNS S.A. wynika, że ich pracę dobrze i bardzo dobrze oceniło 82 proc. badanych.

#brudnarobota

Ładowacze śmieci to niejedyny zawód, za którego kulisy zajrzymy. Startujemy z cyklem tekstów i video #brudnarobota, gdzie pokażemy wam, jak się pracuje w mało znanych, nietypowych czy właśnie "brudnych" zawodach. Śledźcie naszą stronę.

Wybrane dla Ciebie
Trzeci stopień alarmowy. Wiadomo, do kiedy będzie obowiązywał
Trzeci stopień alarmowy. Wiadomo, do kiedy będzie obowiązywał
Polska poderwała myśliwce. Odpowiedź na działania Rosji
Polska poderwała myśliwce. Odpowiedź na działania Rosji
Planowali zamach na prezydenta Brazylii. Zostali skazani
Planowali zamach na prezydenta Brazylii. Zostali skazani
Trump wyśmiał Bidena przy saudyjskim księciu. Jest nagranie
Trump wyśmiał Bidena przy saudyjskim księciu. Jest nagranie
Premier Szwecji deklaruje pomoc Polsce. Chodzi o dywersję na kolei
Premier Szwecji deklaruje pomoc Polsce. Chodzi o dywersję na kolei
Amerykanie mają dość? Rekordowo niskie poparcie dla Trumpa
Amerykanie mają dość? Rekordowo niskie poparcie dla Trumpa
Atak dronów na Charków. Kilkadziesiąt osób rannych
Atak dronów na Charków. Kilkadziesiąt osób rannych
Nawrocki niezadowolony z wyboru Czarzastego. "Odległe wizje państwa"
Nawrocki niezadowolony z wyboru Czarzastego. "Odległe wizje państwa"
Atak na rosyjskie cele z użyciem ATACMS. "Z powodzeniem wykorzystały"
Atak na rosyjskie cele z użyciem ATACMS. "Z powodzeniem wykorzystały"
Szokujący incydent w Rosji. Naga blondynka wtargnęła do sklepu
Szokujący incydent w Rosji. Naga blondynka wtargnęła do sklepu
Dywersje na kolei. Media: "Największe śledztwo w historii"
Dywersje na kolei. Media: "Największe śledztwo w historii"
Gorąco w Sejmie. Donald Tusk do posła PiS: "Pajac"
Gorąco w Sejmie. Donald Tusk do posła PiS: "Pajac"