"Jestem za badaniem zdrowia psychicznego polityków"
Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski zaproponował, by każdy kandydat na prezydenta, posła czy senatora powinien przedstawić zaświadczenie, że jest zdrowy psychicznie. Dużo wcześniej taki sam pomysł wysunął już Janusz Palikot. Jak swój pomysł zdublowany przez rzecznika komentuje dla Wirtualnej Polski poseł PO?
Janusz Kochanowski zawsze wydawał mi się raczej rzecznikiem praw państwa, a nie rzecznikiem praw obywatela. Teraz jednak przyznaję, że jestem pod wrażeniem jego inicjatywy aby wymagać od kandydatów na posłów i senatorów zaświadczenia o zdrowiu psychicznym. To się znakomicie wpisuje w projekt ustawy, którą złożyłem w sejmie o obowiązkowych badaniach lekarskich dla marszałków sejmu i senatu, premiera i prezydenta. Mam nadzieję , że sejm ją uchwali a prezydent jej nie zawetuje.
Można by więc dopisać do niej i ten postulat. Wprawdzie może to zdziesiątkować klub PiS-u (Nelli, Gosiu, Macier, Wysuszacz Flaszek i parę innych osób z preziem włącznie sprawia wrażenie osób dość w ciężkim stanie psychicznym), ale może polski parlamentaryzm przetrwa te straty - tak psychicznie odnowiony (ja już własne przedstawiłem parę miesięcy temu więc śpię spokojnie)?
Swoja drogą czeka mnie 18 sierpnia przesłuchanie w warszawskiej prokuraturze w związku właśnie ze skargą Kochanowskiego, który twierdzi , że pytając czy prezydent jest alkoholikiem (przy okazji małpek!) obraziłem prezydenta (który to już pozew – kto to zliczy?) . Co robić z przypadkiem gdy Rzecznik Praw Obywatelskich walczy o dobre imię różnych urzędów, a nie obywateli? Ustanawiam więc dla RPO specjalną kategorię psychiczną - świętego idioty! Jest to osoba tak zdrowa, że aż chora!