"Jestem wykonawcą testamentu Giedroycia"
Jestem maleńkim wykonawcą wielkiego testamentu Jerzego Giedroycia. Tak mówił odbierając nagrodę imienia twórcy paryskiej kultury - profesor Jerzy Pomianowski, prozaik, eseista, specjalista ds. historii Europy Wschodniej i tłumacz literatury pięknej z języka rosyjskiego.
09.11.2006 22:20
Jerzy Pomianowski, który jest redaktorem miesięcznika "Nowaja Polsza", zajmującego się problematyką stosunków polsko-rosyjskich i prezentującego polską rację stanu podkreślił, że przesłanie Jerzego Giedroycia dla Polaków jest w dalszym stopniu aktualne - jak najlepsze stosunki z Rosjanami, ale nie kosztem naszych wspólnych sąsiadów, zwłaszcza Ukrainy.
Uczestniczący w ceremonii wręczenia nagrody prezydent Lech Kaczyński wyraził przekonanie, że dzieło profesora Pomianowskiego przybliża perspektywę ułożenia normalnych stosunków z Rosją. Przypomniał marzenie marszałka Piłsudskiego, aby polskimi sąsiadami stały się Litwa, Białoruś i Ukraina. Jednak - jak powiedział - w tej chwili, kiedy tak jest i problem rosyjski został niejako rozwiązany - historia okazała się bardziej skomplikowana. Kwestia rosyjska jest niezmiernie ważna dla całej Europy, a rozwój sytuacji w Rosji - który dziś jest niepokojący - wpływa w istotnym stopniu na dokonywane w Europie wybory i kształtuje to, co w polityce UE jest możliwe, a co nie - mówił prezydent Kaczyński.
Uroczystość wręczenia nagrody Jerzego Giedroycia odbyła się na Zamku Królewskim w Warszawie.