Jest wniosek o areszt dla prawnika podejrzanego o szpiegostwo
Prokuratura Apelacyjna w Warszawie złożyła w sądzie wniosek o areszt dla cywila podejrzanego o pracę na rzecz obcego wywiadu - poinformował rzecznik Prokuratury Apelacyjnej Zbigniew Jaskólski. Chodzi o prawnika o podwójnym obywatelstwie Polski i Rosji. Z informacji TVN24 wynika, że mężczyzna uczestniczył w sejmowych komisjach ds. energetyki.
Jaskólski poinformował, że w czwartek trwały czynności z zatrzymanym. - Między innymi przedstawiono mężczyźnie - prawnikowi o podwójnym obywatelstwie - zarzut udziału w obcym wywiadzie na szkodę Polski - powiedział rzecznik.
- Czynności zostały zakończone, prokurator podjął decyzję, że właściwym środkiem, który zabezpieczy tok postępowania będzie tymczasowe aresztowanie. Wniosek o areszt został już złożony w sądzie rejonowym dla Warszawy Woli - powiedział Jaskólski.
Nie chciał ujawnić innych szczegółów dotyczących sprawy. - Tego typu przestępstwo jest delikatnej materii. Powiedzenie chociażby słowa więcej może utrudnić prowadzone postępowanie przygotowawcze - powiedział prokurator.
"Wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Stanisława Sz. wpłynął do Sądu Rejonowego dla Warszawy Woli i został zarejestrowany" - poinformowała sekcja prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie. Posiedzenie w tej sprawie z wyłączeniem jawności wyznaczono na piątek o godz. 14 w siedzibie Sądu Okręgowego w Warszawie.
Zatrzymanie
Cywila i wojskowego pracującego w MON zatrzymano w środę. Według mediów obaj mieli szpiegować dla rosyjskiego wywiadu. Prawnik miał pracować w jednej ze stołecznych firm, a drugim zatrzymanym jest starszy stopniem oficer Wojska Polskiego, także podejrzany o szpiegostwo.
W akcji w MON wzięli udział również żołnierze Żandarmerii Wojskowej, a podstawą były materiały zebrane przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego.
Według nieoficjalnych informacji PAP prowadzone osobno sprawy przez prokuratury cywilną i wojskową zostały skoordynowane i zatrzymania zostały przeprowadzone równolegle przez ABW. Cywil miał być od kilkunastu miesięcy w kręgu zainteresowania służb. Oficer - jak podawały media - miał być śledzony od dwóch miesięcy.
Kodeks karny przewiduje za szpiegostwo od roku do 10 lat więzienia. W razie udzielenia informacji, których przekazanie może wyrządzić szkodę państwu, minimalna kara to trzy lata. W przypadku organizowania lub kierowania działalnością obcego wywiadu kara to od pięciu do 15 lat lub 25 lat więzienia.
W ostatnich latach prowadzono w polskich sądach co najmniej kilkanaście procesów o działanie na rzecz obcego wywiadu. Sprawy o szpiegostwo są z zasady tajne, więc nie o wszystkich wiadomo. Wyroki opiewały nawet na dziewięć lat więzienia, były też kary w zawieszeniu.