Jest szansa na tańszy gaz
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo przewiduje, że w II połowie tego roku może obniżyć ceny błękitnego paliwa przesyłanego do naszych mieszkań.
Stanie się tak, jeśli będą utrzymywały się niskie ceny ropy naftowej, z którymi powiązane są ceny gazu. Ropa w ostatnim tygodniu kosztowała w przedziale między 45 a 50 dolarów za baryłkę. To znacznie mniej niż jeszcze parę miesięcy temu, gdy kosztowała ona prawie 150 dolarów za baryłkę. Jak tłumaczą eksperci, cena gazu importowanego z Rosji odbija się na cenach dla odbiorców indywidualnych dopiero po 9 miesiącach. Dlatego też możliwe, że już w II kwartale, gdy zacznie obowiązywać nowa taryfa PGNiG będziemy płacić niższe rachunki - mówi Tomasz Chmal, ekspert do spraw energetyki Instytutu Sobieskiego.
Tomasz Chmal dodaje, że gdybyśmy ją promowali i rozwijali, nasze rachunki za gaz rosłyby, bo firmy inwestowałyby w wydobycie krajowe. Jeśli jednak będziemy stawiać na gaz z importu - będą obniżki.