Jest rzeczniczką Konfederacji. Kolejne skandaliczne słowa

- Zabiegamy o to, aby dzieci miały jak najlepsze warunki życia w Polsce. I oczywiście, czasem zdarza się, że rodzic da klapsa dziecku. Ten element, stosowany wobec niesfornych dzieci, nie jest żadnym nadużyciem - przekonuje Anna Bryłka, rzeczniczka prasowa Konfederacji.

Anna Bryłka, rzeczniczka KonfederacjiAnna Bryłka, rzeczniczka Konfederacji
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada
Barbara Kwiatkowska

-

Przedstawicielka konfederatów swoją teorię na temat kar cielesnych wobec dzieci podzieliła się w programie "Onet Rano" w piątek. Zapewniała, że klaps może być "wyrazem troski" o dziecko.

Prowadzący program zapytał Annę Bryłkę, czy "gdy sama będzie miała dzieci, czy będzie wychowywała je przy pomocy klapsów". - Mam nadzieję, że nie będę musiała, że będą grzeczne - zareagowała kobieta.

Tłumaczyła, że bywała czasem świadkiem różnych sytuacji, w których fizyczna reakcja była dla rodzica jedynym wyjściem. - Zdarzało mi się widzieć rodziców w sklepie, gdzie taki klaps dla dziecka był jedyną możliwością na uspokojenie go - powiedziała Anna Bryłka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Może się schowa". Ekspertka ocenia kandydaturę Mejzy

Konfederacja o klapsach. "Prawu nic do tego"

Jak podaje Onet, Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji, jest za dopuszczeniem prawa do stosowania "lekkich kar cielesnych, które nie powodują uszczerbku na zdrowiu i nadmiernego cierpienia". Klaps, według niego, musi być nieprzyjemny dla dziecka, bo ma dyscyplinować.

Polityk przekonuje przy tym, że dotarł do badań, z których wynika, że dzieci, które dostają klapsy, mają mniej problemów niż te, wobec których w ogóle nie stosuje się kar. - Sznurem od żelazka to może byłaby przesada - mówił dopytywany.

To niejedyne tak zdumiewające stanowisko w Konfederacji. Zdaniem Janusza Korwina-Mikke kary to wyłącznie sprawa rodziców, a prawu nic do tego. - Dlatego narasta przemoc w rodzinie, że państwo wkracza w stosunki rodzinne. Dawniej tego nie było - powiedział w rozmowie z TVN24. Sam deklarował, że korzysta z klapsów, aby dyscyplinować swojego 10-letniego syna, co spotkało się z oburzeniem.

Źródło: Onet/WP

Wybrane dla Ciebie

Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega
Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość