Jest prośba do Rosjan o więcej informacji o broni funkcjonariuszy BOR z Tu154
Ze względu na niejasności w rosyjskich ekspertyzach balistycznych broni funkcjonariuszy BOR, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, prokuratura wojskowa wystąpiła o dodatkowe informacje - poinformował mjr Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej.
Major Marcin Maksjan powiedział, że uzupełniający wniosek o pomoc prawną do Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej został wysłany na początku sierpnia. Wyjaśnił, że informuje o nim dopiero teraz, ponieważ prokuratura trzyma się zasady, iż podaje takie wiadomości, gdy korespondencja dotrze do adresata.
Prokurator wyjaśnił, że broń, która w czerwcu 2013 r. została przekazana do Polski, trafiła do badań i w lutym 2014 centralne laboratorium kryminalistyczne policji wydało opinię wskazującą na niejasności w rosyjskich ekspertyzach balistycznych. - Dlatego wysłano wniosek dotyczący wszystkich pojawiających się niejasności. O tych niejasnościach nie mogę jednak mówić, bo nie ma na to zgody prokuratora referenta - powiedział.
Przypomniał, że w opinii z lutego polscy biegli stwierdzili, iż badane pistolety luger są sprawne, kompletne. Nie można ustalić, kiedy ostatni raz z nich strzelano.
Łącznie prokuratura wojskowa w sprawie katastrofy smoleńskiej wysłała ponad 30 wniosków o pomoc prawną. Najwięcej - ponad 20 - wysłano do Rosji; inne trafiły do USA, Białorusi i Danii.