Jest praca i nowe zamówienia w "Cegielskim"
Poprawia się sytuacja w poznańskich
Zakładach im. Cegielskiego, jeszcze do niedawna zagrożonych
upadłością. Od lipca będą wypłacane normalne pensje. Przybywa
kontrahentów i zleceń. Niewykluczone, że do pracy będzie mogła
wrócić część ze zwolnionych pracowników - pisze "Nasz Dziennik".
17.07.2003 | aktual.: 17.07.2003 06:22
W tym roku zakład ma zamówienia na produkcję 18 silników okrętowych. Negocjowany jest sposób płatności ze stoczniami. Związkowcy nie mają wątpliwości, że poznański "Ceglorz" przetrwał dzięki wyrzeczeniom pracowników oraz rozpoczęciu tzw. okołookrętowej produkcji. To spowodowało, że pojawili się nowi inwestorzy i zlecenia - twierdzi gazeta.
"ND" dodaje, że związkowcy nadal negatywnie oceniają postawę miejskich decydentów. Z rozgoryczeniem mówią o kontrakcie, jaki miasto zawarło z niemieckim Siemensem na dostawę kilku wagonów tramwajowych. Zdaniem pracowników "Cegielskiego", równie dobre tramwaje mogły zostać wykonane w ich firmie - pisze z Poznania Wojciech Wybranowski.