Jest pierwszy milion na koncie Orkiestry
Kwesta we Wrocławiu (PAP/Adam Hawałej)
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ok. godz. 15 zebrała pierwszy milion złotych. W ubiegłym roku o o godz. 14.30 Orkiestra miała ponad 486 tys. zł.
W X Finale kwestuje ponad 100 tys. wolontariuszy. Za zebrane pieniądze Orkiestra kupi specjalistyczny sprzęt do ratowania dzieci z wadami wrodzonymi. Rocznie rodzi się ok. 10 tys. takich dzieci, z nich ok. 7 tys. ma wady ciężkie, wymagające leczenia operacyjnego.
Pieniądze na rzecz Orkiestry można przekazać biorąc udział w licznych aukcjach. Pełny spis przedmiotów i dzieł sztuki do wylicytowania można znaleźć na stronie internetowej Orkiestry - www.wosp.org.pl.
Najdroższe serduszko do godz. 15 osiągnęło cenę 50 tys. zł.
Na nabywcę czeka między innymi trzygłowy smok z wikliny o imieniu Matylda. Twórca smoka podaje, że Matylda jest "damą" i dobrze będzie się czuła w ogrodzie lub holu banku czy centrum handlowego. Dama ma słuszne rozmiary - waży ok. 250 kg i mierzy ponad 2 metry.
Można też kupić wiersz, wcześniej podając ulubione słowa - posłużą za tworzywo dzieła. Cena wywoławacza to 10 zł.
Pralkę prezydenta Łodzi, dzwon okrętowy marszałka województwa, brykiet wykonany ze zniszczonych banknotów stuzłotowych oraz koszulkę z autografem Emmanuela Olisadebe będzie można wylicytować w Łodzi.
Pod młotek poszedł także ogier "Powód" wraz z osprzętem jeździeckim (w Kaliszu), samica daniela i konik pony (w Bydgoszczy), konik huculski (w Rzeszowie), pamiątki podróżniczki Elżbiety Dzikowskiej (w Sanoku). Można też kupić psa - sukę rasy bernardyn.
Ostatniego wyprodukowanego "Malucha" podarowała Orkiestrze Jolanta Kwaśniewska. (aka)