Jest jeszcze szansa na Pomnik Światła na Krakowskim Przedmieściu?
Warszawscy radni PiS chcą zastosować wyjątkowe narzędzie do promowania idei pomnika poświęconego ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem - informuje "Rzeczpospolita". Radni chcą zorganizować wysłuchanie publiczne.
18.09.2012 | aktual.: 18.09.2012 08:00
PiS chce, by Paweł Szychalski, twórca idei "Pomnika Światła" (96 słupów świateł strzelających w niebo z chodnika przed Pałacem Prezydenckim) mógł przedstawić założenia swojej koncepcji na publicznym spotkaniu w obecności urzędników, radnych i zainteresowanych mieszkańców.
Aby jednak do wysłuchania publicznego doszło, musi być zgoda Rady Warszawy, a w niej samodzielną większość ma Platforma. Zatem to ona decyduje. Już w nieoficjalnych wypowiedziach słychać, że PO się na to nie zgodzi.
- Nie ma żadnego powodu, by tak ekstraordynaryjne narzędzie, zarezerwowane dotychczas dla dużych, kontrowersyjnych inwestycji, stosować przy pomnikach - mówią "Rzeczpospolitej" radni PO.