"Jeśli Tusk jest gotowy przeprosić, niech to wykona"
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że jeśli premier Donald Tusk jest gotowy przeprosić za swoją wypowiedź na temat frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), "to niech to wykona".
15.09.2011 | aktual.: 15.09.2011 12:21
Tusk podczas konwencji PO mówił: "To koledzy pana (Jarosława) Kaczyńskiego, pana (Jacka) Kurskiego w europarlamencie mówią: nie ma budżetu europejskiego, koniec z budżetem europejskim, koniec z Schengen - zamknąć granicę dla brudnych Rumunów i żebrzących Polaków. To są ich słowa".
Przeproszenia szefa frakcji EKR Jana Zahradila i członków tej grupy za "kłamliwe i nieprawdziwe treści" zawarte w przemówieniu wygłoszonym na sobotniej konwencji PO domaga się od premiera Jarosław Kaczyński.
- Jeśli kogokolwiek dotknąłem, czy to jest prezes PiS, czy szef EKR Zahradil, oczywiście nie mam żadnego problemu z tym, żeby powiedzieć przepraszam, nikogo nie chciałem dotknąć - powiedział w środę na konferencji prasowej Tusk.
- Słyszałem, że premier Tusk jest gotowy przeprosić. Jeśli jest gotowy, to niech to wykona. Będę usatysfakcjonowany - powiedział Kaczyński.
Jak ocenił, "w Parlamencie Europejskim oskarżenie o tego rodzaju rzeczy, tego rodzaju wypowiedzi to jest oskarżenie bardzo ciężkie, dezawuujące". "A EKR nie ma z tym kompletnie nic wspólnego. Panu Tuskowi się cokolwiek pomieszało" - powiedział Kaczyński.