By móc wywiązać się ze zobowiązania, właściciel sklepu, jak podała agencja Belga, opłacił specjalne ubezpieczenie w wysokości 50.000 euro. Okazało się, że wartość zakupów dokonanych w tym sklepie przekroczyła ową sumę już w sobotę przed południem.
Źródło artykułu: 