PolitykaJerzy Hausner u Sławomira Sierakowskiego: minister finansów nie powinien być tylko księgowym

Jerzy Hausner u Sławomira Sierakowskiego: minister finansów nie powinien być tylko księgowym

- Nasza gospodarka jest inna niż z czasów pierwszego Balcerowicza i świat jest inny. W dużo większym stopniu musimy polegać na własnym potencjale, jeśli chcemy budować podmiotowość w warunkach współzależności - powiedział w programie WP rozmowa były wicepremier, minister gospodarki, pracy i polityki społecznej Jerzy Hausner.

- Pan był superministrem i kontrolował całą gospodarkę. Morawiecki został w tej samej roli obsadzony. Jaka ona jest? - zapytał Jerzego Hausnera Sławomir Sierakowski.

- Zdaję sobie sprawę, że w tej chwili te porównania są dosyć częste - odpowiedział Hausner. - W polskiej transformacji tak się ułożyło, że główną postacią, gdy chodzi o gospodarkę, jest minister finansów. Pierwszym, który próbował to odwrócić, był Janusz Steinhoff. A ja już to zrobiłem konsekwentnie - przypomniał. - Uważałem, że centrum gospodarczym powinno być właśnie ministerstwo gospodarki, a nie finansów - wyjaśnił Jerzy Hausner.

- Zgadzam się z tym, że tak naprawdę ważny jest rozwój, a nie równowaga, co nie oznacza, że bagatelizuję problem równowagi - zapewnił Jerzy Hausner. - Wydaje mi się, że powinno być tak, że wicepremier odpowiada za gospodarkę - czyli za rozwój, zmiany strukturalne, za myślenie strategiczne, długofalowe. A minister finansów, który nie powinien być tylko księgowym, powinien być ekonomistą, który współpracuje z ministrem gospodarki i mówi mu: osiągaj swoje cele, ale musisz pamiętać, że ja pilnuję tego, żeby to się nam nie wymknęło - dodał.

- Jest pytanie: na ile rzeczywiście, mając tak szerokie portfolio, premier Morawiecki będzie faktycznym ministrem. Bo nie chodzi o to, żeby on miał tylko tytuł, tylko faktycznie wypełniał tę rolę - powiedział Hausner i przyznał, że gdy założenie do strategii zostało przedstawione, zachęcał, by poświęcić mu uwagę, bo "to nie jest zły koncept". - Morawiecki zwraca uwagę na to, że powinniśmy przezwyciężać słabości strukturalne naszej gospodarki - powiedział Hausner.

- Chyba przejął od pana tę konieczność wyjścia z pułapki średniego rozwoju - stwierdził Sierakowski. - To nie chodzi o to, kto od kogo co przejął - odpowiedział Hausner. - To jest zapożyczenie, ale inteligentne zapożyczenie. Mam wrażenie, że cały koncept wyjściowo jest słuszny.

- Przychodzi taki moment, że nasza gospodarka jest inna niż z czasów pierwszego Balcerowicza i świat jest inny. W dużo większym stopniu musimy polegać na własnym potencjale, jeśli chcemy budować podmiotowość w warunkach współzależności - stwierdził Hausner.

Zobacz cały odcinek programu "WP rozmowa":

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)