Jennifer Lopez i Ben Affleck w sądzie
Gdy Jennifer Lopez i Ben Affleck weszli
do sądu w Hinesville w stanie Georgia, tłumy reporterów i
paparazzich zebrane przed budynkiem zastygły w nadziei, że
superpara Hollywood załatwia formalności związane ze ślubem.
Nic bardziej błędnego. "Affleck chciał wiedzieć, gdzie tu da się zrobić licencję na spluwę" - powiedział szeryf Don Martin, który zrobił sobie zdjęcie z parą, zanim wpuścił ją do budynku.
Gdy pracownik sądu w Hinesville ogłosił, że Jo i Ben nie załatwiali wcale spraw związanych ze ślubem, wśród ostrzących zęby na sensację brukowych reporterów dał się słyszeć pomruk zawiedzionych nadziei.
Ślub Lopez z Affleckeim, najbardziej oczekiwanie wydarzenie roku, miał się odbyć 14 września. W ostatniej chwili para zdecydowała się przełożyć uroczystość z powodu rzekomo zbyt dużego zainteresowania mediów.