Jelenia Góra: 12-latek pokłócił się z mamą i uciekł. Nietypowa "kryjówka"
W nocy ze środy na czwartek policjanci z Jeleniej Góry szukali 12-letniego Bartka. Chłopiec wyszedł z domu po kłótni z mamą. Akcja poszukiwawcza zakończyła się sukcesem. Nastolatkowi nic się stało. Mundurowi odnaleźli go w schowku pod schodami.
Podinsp. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze przekazała, że w środę około godziny 20 matka 12-letniego chłopca zgłosiła zaginięcie syna na policję.
Bartek około godziny 17.20 pokłócił się z mamą i wyszedł z domu. Z nastolatkiem urwał się kontakt.
Z relacji matki chłopca wynikało, że mógł ukryć się w pobliskim lesie. - Przebywanie w nim, w takich warunkach w okresie zimowym i w niskiej temperaturze, mogło stanowić zagrożenie dla jego życia i zdrowia - wskazała policjantka.
Zobacz też: Uwaga! Nadchodzi "Marie". IMGW wydało ostrzeżenia
Jelenia Góra. Szczęśliwy finał poszukiwań 12-latka
Policjanci rozpoczęli akcję poszukiwawczą Bartka. Udział w niej wzięli funkcjonariusze z Jeleniej góry, policjant z Wrocławia razem z psem poszukiwawczym, a także strażacy, strażnicy leśni orz ratownicy GOPR.
Służby przeszukiwały teren pomiędzy miejscowościami. Sprawdzono m.in. drogi oraz szlaki leśne. Akcja poszukiwawcza trwała kilka godzin. Zakończyła się sukcesem.
Policjanci odnaleźli Bartka. Nic mu się nie stało.
- Okazało się, że chłopiec, kiedy zorientował się, że trwają jego poszukiwania, w których uczestniczyło tak wiele osób, przestraszył się i wrócił na teren swojej posesji. W obawie przed konsekwencjami ukrył się w schowku pod schodami, gdzie odnaleźli go policjanci - dodała podinsp. Bagrowska.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Jeleniej Górze