Jedność Morza Kaspijskiego priorytetem Putina
Prezydent Rosji
Władimir Putin powiedział we wtorek na otwarciu pierwszego szczytu
"kaspijskiej piątki" w Aszchabadzie, że Morze Kaspijskie nie
powinno być dzielone na pięć części, ale pozostać jednym morzem.
Szefowie pięciu krajów położonych nad Morzem Kaspijskim - Azerbejdżanu, Iranu, Kazachstanu, Rosji i Turkmenistanu - spotkali się w Aszchabadzie, w Turkmenistanie, by zdecydować o podziale znajdujących się pod nim zasobów gazu i ropy.
Dzielenie Morza Kaspijskiego na pięć części to błąd - powiedział Putin.
Zapowiedział, że Moskwa będzie robić wszystko, by umocnić stabilizację wokół Morza Kaspijskiego. Wzajemne zrozumienie i zaufanie pięciu państw to klucz do pokoju - powiedział Putin.
Złoża ropy i gazu pod Morzem Kaspijskim są uważane za trzecie pod względem wielkości na świecie po Zatoce Perskiej i Syberii. Pięć położonych u jego wybrzeży krajów od lat spiera się o ich podział.
Dotychczas bowiem obowiązuje umowa w sprawie ich zagospodarowywania zawarta w 1970 r. między Iranem i ZSRR, który od roku 1991 już nie istnieje: jego miejsce zajęły nad Morzem kaspijskim Azerbejdżan, Turkmenistan, Kazachstan i Rosja. (and)