Jedno ciało dla Izraela, dwa dla Hezbollahu
Izrael i libański Hezbollah przystąpiły na jednym z przejść granicznych do wymiany więźniów oraz ciał zabitych. Jak podała libańska agencja prasowa, strona izraelska przekazała
Międzynarodowemu Czerwonemu Krzyżowi jednego Libańczyka oraz ciała
dwóch bojowników Hezbollahu zabitych podczas 34-dniowej wojny
libańskiej w zamian za ciało zmarłego izraelskiego cywila.
15.10.2007 | aktual.: 15.10.2007 19:19
Libańskie źródła bezpieczeństwa wspomniały również o możliwości uwolnienia przez Izrael działacza Hezbollahu, pojmanego podczas wojny 2006 roku. Komentarza na ten temat odmówili przedstawiciele izraelskiego rządu i Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża.
Wymiana, do jakiej doszło, zwiększa szanse na objęcie nią kolejnych osób, w tym dwóch izraelskich żołnierzy, których pojmanie w zeszłym roku przez stronę libańską doprowadziło do wybuchu wojny. Zginęło w niej w Libanie 1200 ludzi, a Izrael stracił 160, głównie żołnierzy.
Hezbollah powtarza, że dwaj izraelscy żołnierze pojmani w zeszłym roku mogą być wypuszczeni jedynie w zamian za zwolnienie wszystkich libańskich więźniów przetrzymywanych przez Izrael.
Należy do nich m.in. urodzony w Izraelu Libańczyk Nasim Nisr, zatrzymany za utrzymywanie kontaktów z Hezbollahem, Yehia Skaff, który brał udział ataku palestyńskich bojowników w 1978 roku oraz Samir Kantar, który zabił trzech Izraelczyków i przebywa w izraelskim więzieniu od 1979 roku.