PolskaJedna czwarta polskich nastolatków cierpi na bezsenność

Jedna czwarta polskich nastolatków cierpi na bezsenność

W Polsce niemal jedna czwarta młodych ludzi, między 15 a 19 rokiem życia, ma problemy ze snem. W tej grupie
jedna czwarta nastolatków boryka się z bezsennością od ponad 3 lat
- wskazują najnowsze analizy przeprowadzone przez TNS OBOP.

15.03.2006 | aktual.: 15.03.2006 15:34

Są to dane alarmujące, oznaczają bowiem, że w ciągu 5 lat kilkakrotnie wzrosła liczba młodych ludzi z objawami bezsenności - powiedział dr Michał Skalski z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu przy Akademii Medycznej w Warszawie. Zdaniem badacza, oznacza to, że Polska zbliżyła się pod tym względem do średniej europejskiej. Analizy przeprowadzone w 2000 r., wskazywały, że w Polsce na bezsenność cierpi ponad połowę mniej osób do 20 roku życia, niż w Europie Zachodniej.

Do przyczyn bezsenności dr. Skalski zalicza stresy i napięcia towarzyszące życiu współczesnej młodzieży, stosowanie używek, w tym alkoholu oraz produktów zawierających kofeinę, a przede wszystkim nieregularny tryb życia.

Jak podkreślał dr Skalski, nastolatki powinny spać średnio dziewięć i pół godziny na dobę. Z najnowszych badań wynika jednak, że współczesna polska młodzież skróciła sobie długość snu do mniej, niż ośmiu godzin na dobę, a jedna trzecia przesypia sześć godzin lub mniej. Młodzi ludzie próbują w ten sposób nadążyć za obecnym tempem życia - uczą się po nocach, oglądają telewizję, surfują w internecie. To prowadzi do zaburzeń rytmu okołodobowego.

W Polsce problem bezsenności wśród dzieci i młodzieży jest na tyle nowy, że ani poradnie leczenia zaburzeń snu ani pediatrzy, nie są jeszcze przygotowani do radzenia sobie z tym problemem - podkreślił dr Skalski.

Badania na temat bezsenności wśród polskiej młodzieży zostały przeprowadzone na zlecenie organizatorów akcji "Dobrze śpij - aktywnie żyj", której celem jest zwiększenie wiedzy Polaków na temat przyczyn bezsenności, jej wpływu na zdrowie i codzienne funkcjonowanie oraz konieczności jej leczenia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)