Jeden zabity młody człowiek co półtorej minuty
Każdej godziny wskutek wypadków drogowych na całym świecie ginie 40 młodych ludzi poniżej 25. roku życia. Oznacza to jednego zabitego co 90 sekund - podała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Według opublikowanego tego dnia 40-stronicowego raportu "Młodzież i bezpieczeństwo na drogach", najbardziej narażeni są młodzi mieszkańcy Afryki i Bliskiego Wschodu.
Dane te dotyczą pieszych, rowerzystów, motocyklistów, zarówno kierowców, jak i pasażerów. Wypadki każdego roku powodują śmierć blisko 400 tys. z nich, a u kolejnych milionów obrażenia czy kalectwo.
Śmierć w wypadku drogowym jest pierwszą przyczyną zgonów w grupie wiekowej 15-19 lat, kiedy wiele osób po raz pierwszy siada za kierownicą. W grupie dzieci od 10 do 14 lat wypadki są drugą przyczyną śmierci, po chorobach związanych z układem oddechowym, a wśród młodych ludzi między 20. a 24. rokiem życia większe żniwo zbiera tylko HIV/AIDS.
Raport został opublikowany przed zbliżającym się I światowym tygodniem bezpieczeństwa ruchu na drodze pod egidą ONZ (23-29 kwietnia).
Przy tej okazji WHO wyemituje w światowych telewizjach pięć wideoklipów w sześciu językach (francuskim, angielskim, hiszpańskim, arabskim, chińskim i rosyjskim). Będą one namawiać młodych ludzi, by nie pili zanim usiądą za kierownicą, zapinali pasy bezpieczeństwa, używali kasków motocyklowych i rowerowych, a także by poruszając się po drogach jako piesi byli widoczni.