Jechał po pijanemu z prawem jazdy zmarłego ojca
34-latka prowadzącego fiata 126 p po pijanemu i
posługującego się prawem jazdy zmarłego ojca zatrzymali policjanci
ze Zduńskiej Woli (Łódzkie) - poinformowała nadkom.
Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej fiata 126 p na jednej z ulic miasta. Uwagę funkcjonariuszy zwróciły poprawki daty urodzenia w prawie jazdy kierowcy. Po sprawdzeniu dowodu osobistego okazało się, że 34-letni kierowca posłużył się prawem jazdy zmarłego ojca, do którego wkleił swoje zdjęcie. Mężczyzna stracił bowiem w październiku prawo jazdy za jazdę po pijanemu.
W trakcie kontroli policjanci wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Samochód trafił na strzeżony parking i wtedy wyszło na jaw, że w dowodzie rejestracyjnym mężczyzna sfałszował datę ważności badania technicznego. To jednak nie wszystkie "grzechy" kierowcy - okazało się też, że pojazd nie jest ubezpieczony w zakresie OC.
Za jazdę po pijanemu grozi kara do 2 lat, a za fałszerstwa dokumentów do 5 lat więzienia.