PolskaJechał 180 km/h, policjanci zatrzymali go przy piwku

Jechał 180 km/h, policjanci zatrzymali go przy piwku

Policjanci zatrzymali w przydrożnym barze, przy piwku, mężczyznę, który chwilę wcześniej jechał bmw z prędkością ponad 180 km/h i nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci ruszyli w pościg, ale auto oddalało się. W pewnej chwili ścigane bmw skręciło do przydrożnego baru.

29.02.2008 | aktual.: 29.02.2008 18:48

Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem. Patrol policyjny w miejscowości Jaślany k. Mielca zauważył zbliżający się z dużą prędkością samochód bmw. Kierujący nie zareagował na sygnał do zatrzymania się i jechał dalej. Patrol ruszył w pościg.

Momentami prędkość na policyjnym prędkościomierzu przekraczała 180 km/h, a bmw oddalało się. Funkcjonariusze zauważyli, że auto skręciło na stację paliw w Baranowie Sandomierskim. Kiedy weszli do budynku, kierowca bmw już usiadł przy stoliku baru ze świeżo zakupionym piwem.

Piratem drogowym okazał się 33-letni Rafał S. mieszkaniec Gm. Łoniów. Badanie trzeźwości wykazało, że ma 1,4 promila alkoholu we krwi. Nie miał uprawnień do kierowania samochodem osobowym.

Jak się wkrótce okazało, mężczyzna był wielokrotnie notowany za jazdę w stanie nietrzeźwości, groźby karalne, włamania. Był poszukiwany do postępowań prowadzonych przez sąsiednie jednostki. O jego losie zadecyduje teraz sąd.

Źródło artykułu:Policja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)