Jaskinie hazardu rozbite. Akcja służb w trzech województwach w Polsce
Służby rozbiły gang zajmujący się nielegalnym hazardem. Zatrzymano 9 osób. Policja znalazła kilkadziesiąt automatów do gier. Funkcjonariusze prowadzili działania w trzech województwach.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie działał gang? Grupa operowała na terenie województw lubelskiego, mazowieckiego i podkarpackiego. Lokale z nielegalnymi automatami działały w Lublinie, Warszawie czy Stalowej Woli.
- Co znalazła policja? Funkcjonariusze skonfiskowali dziesiątki nielegalnych automatów do gier oraz sprzęt komputerowy i oprogramowanie.
- Jakie są konsekwencje? Dziewięciu zatrzymanym obywatelom Polski grozi grzywna, kara pozbawienia wolności lub obie te kary łącznie.
Jak przebiegała akcja służb?
W operacji uczestniczyli funkcjonariusze lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej oraz policjanci z Centralnego Biura Śledczego w Radomiu. Przeszukano magazyny, budynki mieszkalne i lokale usługowe, które służyły jako zaplecze logistyczne dla nielegalnych działań. - Zabezpieczono dziesiątki nielegalnych automatów do gier, a także sprzęt komputerowy, nośniki danych i specjalistyczne oprogramowanie służące do ich produkcji” - poinformował rzecznik CBŚP podkomisarz Krzysztof Wrześniowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ich mieszkania spłonęły. "Człowiek złapał tylko to, co miał pod ręką"
Jakie były wcześniejsze działania?
Ten sukces w likwidowaniu salonów nielegalnych gier nie jest odosobniony. W marcu KAS zlikwidowała 35 salonów w Warszawie i okolicach, zabezpieczając 196 automatów oraz ponad 358 tys. zł w gotówce. Natomiast na początku lipca KAS zlikwidowała na Mazowszu 23 nielegalne salony gier hazardowych, zatrzymując 25 osób z różnych krajów.
Grupa działała m.in. w Lublinie, Kraśniku, Janowie Lubelskim, Opolu Lubelskim, Chełmie, Zamościu, Łęcznej, Dęblinie, Warszawie, Otwocku, Wólce Kosowskiej, Zielonce, Stalowej Woli i Gorzycach. Gang organizował i nadzorował nielegalne gry hazardowe i zajmował się kompleksową obsługą tego biznesu. Produkowane były automaty do gier, pracownicy szukali i przystosowywali lokale na potrzeby nielegalnych kasyn gry. Były też struktury zajmujące się zatrudnianiem i szkoleniem personelu do obsługi takich kasyn.
Czytaj też: Obrońcy granicy ukarani. Siemoniak podaje liczby
- Zarzuty zostały przedstawione 9 osobom. Są to obywatele Polski. Grozi im grzywna lub kara pozbawienia wolności albo obie te kary łącznie - dodała rzeczniczka KAS aspirant Justyna Pasieczyńska.
Przeczytaj również: Kulisy rozmów Hołowni z Kaczyńskim. Media: chce zdradzić Tuska?