Jaruzelski dziękuje za rondo
Gen. Wojciech Jaruzelski ze zdziwieniem
przyjął wczoraj informację, że działacze PPS w Bełchatowie
zaproponowali nazwanie jego imieniem ronda w tym mieście - pisze
"DŁ".
06.05.2004 07:00
"Jeszcze żyję i nie sądzę, żebym zasłużył na tego typu uhonorowanie" - stwierdził Jaruzelski, który wczoraj odwiedził Piotrków. "W każdym razie serdecznie dziękuję za życzliwą pamięć, bo tak to traktuję".
"DŁ" przypomina: bełchatowska PPS zaproponowała Jaruzelskiego jako patrona ronda w odpowiedzi na pomysł Młodzieży Wszechpolskiej, by główne bełchatowskie rondo nosiło imię Romana Dmowskiego. Jaruzelskiego zaprosił do Piotrkowa Instytut Historii tutejszej filii Akademii Świętokrzyskiej. Studenci pytali generała m.in. o to, co sądzi o wejściu Polski do Unii.
"Używając terminologii wojskowej, jestem strategicznym optymistą" -powiedział gen. Jaruzelski. "Na dalszą metę przyniesie nam to korzyści, ale w wymiarze taktycznym, czyli doraźnym, należy liczyć się z trudnościami". (PAP)