Jarosław Pietras: chodzi nam o pełne uprawnienia dla polskich obywateli
Pytanie jest, na jakich warunkach i na jak długo, i w jaki sposób rekrutowane osoby będą z Polski czy z innych państw. Sezonowo można przecież na winnicach pracować było już dużo, dużo wcześniej. Nam chodzi o takie warunki funkcjonowania pracowników sezonowych, które by gwarantowały pełne uprawnienia dla polskich obywateli - powiedział minister ds. europejskich Jarosław Pietras w "Sygnałach Dnia".
09.09.2004 | aktual.: 09.09.2004 10:53
Sygnały Dnia — Czeka nas, proszę państwa, gorąca dyskusja, ba, jedna z najgorętszych w Unii Europejskiej dotycząca przyszłego budżetu Unii. W naszym studiu szef Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, minister do spraw europejskich Jarosław Pietras. Dzień dobry.
Jarosław Pietras — Dzień dobry państwu.
Sygnały Dnia — Panie ministrze, ale zanim o budżecie unijnym na lata 2007–2013, chciałem spytać. Rzeczpospolita dzisiejsza cytuje informację, że za kilkanaście miesięcy Polacy będą mogli prawdopodobnie bez ograniczeń pracować we Francji i w kilku innych krajach starej Unii. Czy pan potwierdza?
Jarosław Pietras — Po prostu doświadczenia z takimi państwami, jak Wielka Brytania, Irlandia czy Szwecja pokazały, że nie ma po pierwsze żadnego wielkiego zalewu przez pracowników z nowych państw członkowskich. Po drugie — to, czego się obawiano, że będzie rodzaj turystyki socjalnej, znaczy że ludzie będą jechali po to, żeby skorzystać z uprawnień socjalnych na terenie tych państw, okazało się całkowicie nieuzasadnione i nieuprawnione i doświadczenie pokazało, że nie ma się czego obawiać. Nam jest o wiele łatwiej teraz argumentować wobec tych państw, które się wahały, czy po dwóch latach od momentu członkostwa odwoływać się dalej do tej klauzuli, która umożliwia ograniczanie napływu, czy też już nie. I myślę, że to jest poważny sygnał, że już mamy pierwsze potwierdzenia, że taka decyzja nastąpi, aczkolwiek trzeba poczekać.
Sygnały Dnia — A są sygnały z innych państw?
Jarosław Pietras — Jak sądzę, tak naprawdę największe dyskusje, najtrudniej będzie nam rozmawiać z państwami, które są najbliżej.
Sygnały Dnia — Czyli z Niemcami.
Jarosław Pietras — I pewnie Austria, ale to mniejsza dyskusja z Polską, większa z Czechami czy z Węgrami.
Sygnały Dnia — Podobno Francuzi na razie — na razie — w obawie, że jednak nie potwierdzą się pan słowa i będzie najazd Polaków pozwolą pracować sezonowo tylko i wyłącznie.
Jarosław Pietras — Sezonowo już w tej chwili można pracować.
Sygnały Dnia — Ale w pełni legalnie.
Jarosław Pietras — Tak jest, ale pytanie jest, na jakich warunkach i na jak długo, i w jaki sposób rekrutowane osoby będą z Polski czy z innych państw. Sezonowo można przecież na winnicach pracować było już dużo, dużo wcześniej. Nam chodzi o takie warunki funkcjonowania pracowników sezonowych, które by gwarantowały pełne uprawnienia dla polskich obywateli.