Jarosław Kaczyński zabrał głos w sprawie umowy CETA: obawy nie są uzasadnione

"Ratyfikacja umowy będzie wymagać 2/3 głosów. Mamy więc jeszcze wiele czasu na podjęcie ostatecznej decyzji i bardzo wysoki próg akceptacji przez Sejm" - napisał prezes PiS Jarosław Kaczyński, odpowiadając na list przewodniczącego Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych ws. CETA. Sławomir Izdebski zaprezentował w nim obawy rolników dotyczące umowy handlowej z Kanadą.

13 października - jak informuje tvn24bis.pl - przewodniczący OPZZRiOR Sławomir Izdebski wysłał do prezesa PiS list, w którym napisał: "w imieniu Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych stanowczo sprzeciwiam się podpisaniu umowy CETA".

Zdaniem Izdebskiego umowa CETA jest zagrożeniem dla polskiego rolnictwa, a jej negatywne skutki odczują także konsumenci. Napisał m.in., że żywność z Kanady zawiera antybiotyki i hormony wzrostu - szkodliwe dla zdrowia oraz zabronione w Unii Europejskiej, która "wprowadziła zasadę ostrożności i bezpieczeństwa konsumenta". Zwrócił też uwagę na kanadyjskie normy żywności, które są odmienne od polskich i europejskich oraz na ryzyko zalewu tańszą kanadyjską żywnością po zniesieniu cła.

Odpowiedź prezesa PiS - jak donosi tvn24bis.pl - była błyskawiczna. Jarosław Kaczyński odpisał już następnego dnia.

"Dziękuję za list. Rozumiem w pełni Pańską i Pańskich współpracowników postawę" - napisał prezes PiS. "Ratyfikacja umowy będzie wymagać 2/3 głosów. Mamy więc jeszcze wiele czasu na podjęcie ostatecznej decyzji i bardzo wysoki próg akceptacji przez Sejm"- tłumaczył w liście Kaczyński.

Prezes PiS zapewnił również, przedstawione obawy "nie są uzasadnione", a dyskusja nad CETA będzie "jeszcze nie raz przedmiotem debaty".

Wynegocjowane w 2014 r. Całościowe Gospodarcze i Handlowe Porozumienie UE-Kanada (CETA) proponuje zniesienie niemal wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami między Unią Europejską a Kanadą. Porozumienie ma być zawarte w październiku podczas szczytu UE-Kanada. W przyszłym tygodniu zgodę na tymczasowe stosowanie CETA mają dać państwa członkowskie UE, później ma to zrobić Parlament Europejski.