Jarosław Kaczyński nie zabierze głosu w debacie po drugim "expose" premiera
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że nie zabierze głosu w piątkowej debacie nad tzw. drugim expose premiera Donalda Tuska. Jednocześnie ocenił, że 15 minut, jakie kluby będą miały na wystąpienia, to "dużo za mało".
Po piątkowej informacji premiera Donalda Tuska na temat dokonań rządu oraz planów na 2013 rok zaplanowano 15-minutowe wystąpienia przedstawicieli klubów oraz pytania.
Kaczyński zapowiedział, że nie będzie zabierał głosu w debacie. Zastrzegł jednak, że będzie w sali posiedzeń. - Będzie 15 minut na wystąpienie, więc to pewnie będzie kilka krótkich wystąpień. 15 minut na wystąpienie zasadnicze to dużo za mało - powiedział prezes PiS.
Był też pytany o kuluarowe informacje, że w piątek Tusk miałby poprosić w sejmie o wotum zaufania dla swojego rządu. - To jest zabieg, który zgodnie z regulaminem sejmu wyklucza dyskusję, można zadawać tylko pytania, więc jeśli Tusk się na to zdecyduje, będzie to oznaczało, że tak strasznie przestraszył się prof. Piotra Glińskiego, jak powinien się przestraszyć - powiedział Kaczyński.
PiS zamierza w ciągu kilku tygodni złożyć w sejmie wniosek o konstruktywne wotum nieufności; kandydatem PiS na premiera technicznego rządu jest właśnie profesor Gliński.
- Jest duża dynamika polityczna w Polsce, mamy obowiązek moralny, jest tak fatalny rząd, że my nie mamy prawa nie złożyć wniosku o konstruktywne wotum nieufności, bo bralibyśmy na siebie współodpowiedzialność za to, co się w Polsce wyprawia - podkreślił lider Prawa i Sprawiedliwości.
Zgodnie z art. 160 konstytucji premier może zwrócić się do sejmu o wyrażenie Radzie Ministrów wotum zaufania. Sejm udziela wotum zaufania rządowi większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Regulamin sejmu przewiduje natomiast, że rozpatrzenie wniosku premiera o wyrażenie wotum zaufania następuje na najbliższym posiedzeniu sejmu, a w wypadku zgłoszenia wniosku w trakcie posiedzenia sejmu - w czasie jego trwania. Debata nad wnioskiem obejmuje wyłącznie zadawanie pytań szefowi rządu i jego odpowiedzi na pytania.
Kaczyński był też pytany o poniedziałkowe spotkanie z wicepremierem, liderem PSL Waldemarem Pawlakiem i stan koalicji. - Sądzę, że ta koalicja będzie trwała, przynajmniej do listopada. Nie umawialiśmy się na kolejne spotkanie - odparł prezes PiS.