Jarosław Kaczyński: nie da się pokonać Dutkiewicza? Nie ma "nie da się"!

We wtorek, 28 października, odbyła się we Wrocławiu konwencja programowa dolnośląskich struktur Prawa i Sprawiedliwości. Z tej okazji do stolicy Dolnego Śląska przyjechał prezes PiS, Jarosław Kaczyński. Na konwencji byli również obecni posłowie oraz działacze samorządowi partii.

Na wstępie spotkania, Adam Lipiński, wiceprezes ugrupowania, powiedział, że nie ma obecnie żadnych szklanych sufitów, które wiszą nad Prawem i Sprawiedliwością. Za dobry prognostyk dla partii w nadchodzących wyborach uznał zadowalający wynik PiS w wiosennych wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Wokół Prawa i Sprawiedliwości zjednoczyła się cała polska prawica, co też jest naszym wielkim sukcesem. W takim bloku chcemy pójść do wyborów parlamentarnych i przejąć władzę - ogłosił Lipiński.

Wiceprezes ugrupowania, będący zarazem pełnomocnikiem PiS na Dolnym Śląsku, zapowiedział, że w planach samorządowców jest ponad 100 spotkań z mieszkańcami dolnośląskich miejscowości w okresie przedwyborczym. - Każde spotkanie, każda ulotka, może decydować o tym, czy przejmiemy władzę w tym czy w innym miejscu - apelował do kandydatów w nadchodzących wyborach Adam Lipiński.

- Dolny Śląsk to region z ogromnym potencjałem gospodarczym, posiadające wspaniałe walory turystyczne, wspaniałych mieszkańców, ale o Dolnym Śląsku Polska usłyszała też w innym kontekście. Wielokrotnie, my, Dolnoślązacy, my, wrocławianie, wstydziliśmy się za to w jakich sprawach pokazywany jest Dolny Śląsk - kiedy działacze Platformy Obywatelskiej zamieszani byli w kupowanie głosów czy kiedy mówiło się o prywatyzacji szpitali. Tego typu patologiom, tego typu aferom, temu środowisku, które przynosi nam wstyd - chcemy powiedzieć dosyć - mówił Dawid Jackiewicz, eurodeputowany PiS.

Kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Wrocławia, Mirosława Stachowiak-Różecka, podczas swojego krótkiego wystąpienia stwierdziła, że wszystkie efekty rządów PO we Wrocławiu są skupione jak w soczewce. - To wszystko dlatego, że od wielu lat rządzi Wrocławiem jedna i ta sama ekipa. Ona nawet nie rządzi, ona się bawi. Rafał Dutkiewicz z Platformą Obywatelską budują miasto dla uczestników balu Rafała Dutkiewicza i niestety, ten bal trwa już 12 lat - mówiła Stachowiak-Różecka.

Na zakończenie konwencji głos zabrał prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. - Jeśli przejechać się po Wrocławiu nieco dalej od centrum, widać masę zaniedbań, widać, jak wielu ludziom w tym mieście jest ciężko żyć - mówił Kaczyński. Zwrócił uwagę na los mieszkańców miast Dolnego Śląska i konieczność zadbania właśnie o nich.

- W Polsce samorządy mają stosunkowo dużą władzę i spore środki do dyspozycji. Stają jednak przed licznymi i odpowiedzialnymi zadaniami. Pytanie o odpowiedzialność to pytanie o dobrą politykę, i właśnie tutaj, na Dolnym Śląsku, gdzie struktury samorządowe uległy skostnieniu, jest szczególnie ważne. Nie wystarczy pięknie się prezentować, podejmować inicjatywy znane w Polsce i w Europie - trzeba przede wszystkim zabiegać o to, by mieszkańcy Wrocławia mogli powiedzieć, że mają dobrego gospodarza - kontynuował prezes Kaczyński.

Zaznaczył także, jak ważna jest potrzeba rozsądnego wydatkowania środków europejskich. Wspomniał tutaj o moście na Odrze w Brzegu Dolnym, który pozbawiony jest dobrych dojazdów, braku pełnej obwodnicy Wrocławia oraz 66 milionach złotych wydanych na portal internetowy e-Dolny Śląsk.

- Jeśli chodzi o propagandę, to tutejsze władze samorządowe są naprawdę dobre, ale nie o propagandę tutaj chodzi. Chodzi o to, by Wrocław był miastem przyjaznym dla wszystkich wrocławian, a nie, by tworzono podziały na lepszych i gorszych mieszkańców - mówił Jarosław Kaczyński.

- Niektórzy odwołują się do sondaży i mówią: "z panem Dutkiewiczem nie da się wygrać". Nie ma "nie da się", wszystko się da. Polskę odbudowali ludzie, którzy mówili "chcieć, to móc", my musimy powtarzać to samo - "chcieć, to móc" - podsumował prezes Prawa i Sprawiedliwości.