Jarosław Kaczyński nie boi się oskarżeń Leppera
Lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław
Kaczyński oświadczył, że nie boi się
oskarżeń szefa Samoobrony Andrzeja Leppera, który zarzucił mu
poniżenie go w oczach opinii publicznej i wystąpił przeciw niemu z prywatnym aktem oskarżenia do gdańskiego sądu rejonowego.
25.03.2004 | aktual.: 25.03.2004 19:37
Pozew dotyczy słów Kaczyńskiego z czerwca 2003 r. zamieszczonych w dzienniku "Głos Wybrzeża". Szef PiS powiedział m.in., że Samoobrona jest "tworem byłych oficerów służby bezpieczeństwa". W wywiadzie oświadczył również, że Samoobrona jest używana do osłony "tego nieporządku, który jest w kraju, i jednocześnie korzysta z tego nieporządku". O wystąpieniu z prywatnym aktem oskarżenia poinformował adwokat Leppera Henryk Dzido.
Poproszony o komentarz lider PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że nie cofnie swoich słów wypowiedzianych pod adresem Samoobrony i jej przewodniczącego. "Cieszę się, że będę na pierwszej linii walki z Samoobroną. Uważam, że mam dowody na potwierdzenie moich słów i w odpowiednim momencie je przedstawię" - powiedział Jarosław Kaczyński. Jak podkreślił, o ugodzie lub przeprosinach nie może być mowy.
Sprawa czeka teraz na rozpatrzenie przez Sąd Rejonowy w Gdańsku. 22 kwietnia odbędzie się pierwsza rozprawa o charakterze pojednawczym - poinformowała rzeczniczka sądu Hanna Langa-Bieszki.