"Jarosław Kaczyński myśli jak komuniści: Kraj nie jest wolny, póki my nie rządzimy"
- Jarosław Kaczyński odmawia uznania niepodległości państwa polskiego, dopóki nie będzie ono w jego rękach. To stanowisko, jakie przed wojną zajmowali komuniści - komentował w TOK FM Jan Lityński, były opozycjonista i doradca prezydenta. Doradca prezydenta określił próby "zawłaszczenia" przez PiS daty 13 grudnia jako "śmieszne". - Historia już się odbyła. Jeżeli 13 grudnia nie było się internowanym, to już się nie będzie - skwitował w TOK FM.
13.12.2012 | aktual.: 13.12.2012 09:37
Lityński też wspominał dziś w "Poranku", co się działo 31 lat temu. Został internowany, jak sam powiedział, "przez głupotę". - Miałem już gdzie się ukryć, ale wróciłem do domu, żeby się pożegnać - opowiadał. Dodał, że samego internowania ze względu na przebywanie wśród kolegów i stosunkowo dobre traktowanie przez "klawiszy" nie wspomina źle. - Chociaż były oczywiście przykre momenty, a o samym stanie wojennym i internowaniu myślę bardzo źle - podkreślił.
Słowa Władysława Frasyniuka, że Kaczyński dzieli mocniej niż Jaruzelski, uznał za przesadę. Przyznał jednak, że przykre jest to, że dzieli się Polaków na dobrych i złych.