Jarosław Kaczyński: 13 grudnia marsz w obronie wolnych mediów, demokracji i wartości
- 13 grudnia odbędzie się marsz w obronie wolnych mediów, demokracji i wartości tworzących Polskę - zapowiedział Jarosław Kaczyński. Szef PiS stwierdził też, że zwiększy nadzór nad wyborami w Polsce. - Nie mam dowodów na to, że wybory były sfałszowane, jednak strzeżonego Pan Bóg strzeże - przekonywał.
Jak zaznaczył prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas spotkania z członkami i sympatykami partii w Legnicy, pochód będzie wyrazem tego, że Polacy nie zgadzają się z działaniami obecnej władzy i nie popierają jej. Wśród krytykowanych działań wymieniał uległość rządu wobec silnych grup nacisku oraz bezczynność wobec bezrobocia w Polsce.
Prezes PiS powiedział, że obecnie bez pracy jest około pięć milionów osób, a wiele młodych ludzi pracuje na umowach śmieciowych. Jarosław Kaczyński ocenił, że polityka obecnego rządu jest bardzo szkodliwa. Według niego, w ciągu 23 lat III RP nie było tak złego rządu, jak ten obecny. Prezes PiS obawia się, że Polska może kiedyś ocknąć się w takim systemie, jaki panuje na Ukrainie, gdzie jego zdaniem demokracja tak naprawdę nie istnieje.
Jarosław Kaczyński zapowiedział także większy nadzór nad wyborami w Polsce. - Nie mam dowodów na to, że wybory były sfałszowane, jednak strzeżonego Pan Bóg strzeże - mówił. Dodał, że w kolejnych wyborach stawką będą wielkie zmiany polityczne.