Jarosław Kaczyński: 10 kwietnia 2018 r. staną pomniki i poznamy prawdę
Jestem przekonany, że 10 kwietnia 2018 roku staną pomniki ofiar katastrofy smoleńskiej i prezydenta Lecha Kaczyńskiego i poznamy prawdę - stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński w swoim niezwykle krótkim wystąpieniu podczas obchodów 91. miesięcznicy smoleńskiej. Przebieg uroczystości relacjonował reporter WP, Klaudiusz Michalec.
10.11.2017 | aktual.: 10.11.2017 21:45
Po mszy świętej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela Traktem Królewskim wyruszył Marsz Pamięci. Jak co miesiąc jego uczestnicy zatrzymali się przed Pałacem Prezydenckim, gdzie przemówił do nich prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Dzisiaj 10 listopada, wigilia święta odzyskania niepodległości - stwierdził prezes PiS w swoim niezwykle krótkim wystąpieniu. Dodał, że będzie o tym mówił za chwilę, na pl. Piłsudskiego. - Jesteśmy coraz bliżej, naprawdę już blisko. Zakończył się konkurs na pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej. Przed nami jeszcze ostateczne rozstrzygnięcia, co do pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ale wiemy już jak, wiemy już gdzie. I jestem przekonany, że 10 kwietnia przyszłego roku te pomniki już staną i że będziemy znali prawdę - dodał. Zaprosił na mównicę wojewodę mazowieckiego Zdzisława Sipierę.
- To wielki zaszczyt, że mogę przed wami wystąpić. Od dnia dzisiejszego możemy likwidować to, co było symbolem ucisku. Od dzisiaj 47 nazw ulic, które były symbolem ucisku, przestało istnieć - obwieścił Sipiera. - Aleja Armi Ludowej przestała istnieć, będzie nosiła imię Alei Lecha Kaczyńskiego. Sądzę, że ten obrany kierunek niedługo będzie zwieńczony jeszcze większymi dziełami - dodał wojewoda.
- Lech Kaczyński! Pamiętamy - odpowiedział tłum.
Po chwili zgromadzeni ruszyli dalej, w kierunku pl. Piłsudskiego. Tam, po odśpiewaniu hymnu, po raz kolejny głos zabrał prezes PiS.
- Chciałoby się powiedzieć, że zaczynamy setny rok niepodległości, ale przez 50 lat Polska nie była niepodległa - stwierdził Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem skutki tej niewoli trwają do dziś, przede wszystkim "w sferze duchowej".
- Musimy dobrze wykorzystać ten rok. Stoimy przed szansą budowy nowej Polski, która będzie silna, niepodległa, godna i dumna - mówił Kaczyński. - Wszyscy marzymy o Polsce, która będzie zapewniała bezpieczeństwo, siłę i poczucie, że bycie Polakiem, to bycie kimś ważnym - dodał.
- Być Polakiem to znaczy być kimś, kto w Europie znaczy. To znaczy być kimś, kto wyznacza dzisiejszej, chorej Europie drogę do uzdrowienia. Drogę do fundamentalnych wartości - tłumaczył Jarosław Kaczyński. - Polska ma taką szansę. Wykorzystajmy ją - dodał, kończąc swoje wystąpienie.
Na zakończenie uroczystości Jarosław Kaczyński wraz z premier Beatą Szydło oraz członkami rządu i PiS złożyli kwiaty przed pomnikiem marszałka Józefa Pilsudskiego oraz Grobem Nieznanego Żołnierza.