Jarosław Gowin trafi na listy Platformy Obywatelskiej? "Nie należy niczego wykluczyć"
Szef Porozumienia Jarosław Gowin w najbliższych wyborach parlamentarnych może wystartować z list Platformy Obywatelskiej. Pomysł na nową rolę byłego wicepremiera ma lider PO Borys Budka. - Nie należy niczego wykluczyć - stwierdził polityk.
Były minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin już wkrótce może całkowicie zmienić polityczny front. Jak ustalił "Super Express", przewodniczący Porozumienia w kolejnych wyborach do Sejmu może wystartować z ramienia Platformy Obywatelskiej. Podobny los czekać może też jego bliskich współpracowników.
- W polityce jest tak, że nie należy niczego wykluczać. Teraz jednak koncentrujemy się na przeprowadzeniu uczciwych wyborów - stwierdził Borys Budka zapytany o możliwość zbliżenia się Gowina do PO.
Według szefa Platformy Obywatelskiej o przyszłości byłego ministra zdecyduje w dużej mierze to, jak posłowie z jego ugrupowania zagłosują ws. majowego głosowania korespondencyjnego. Wcześniej Jarosław Gowin może także zostać zaproponowany przez opozycję na marszałka Sejmu.
- Prawda jest taka, że Gowin jest już skończony w obozie Zjednoczonej Prawicy. Widzi to Budka, który może wiele obiecać Gowinowi w zamian za utrącenie wspólnie z opozycją majowych wyborów - przekonuje źródło "SE" w PO.
Wybory 2020. Głosowanie korespondencyjne coraz bliżej
Projekt ustawy dotyczący wyborów korespondencyjnych został przyjęty przez Sejm i znajduje się obecnie w Senacie. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki poinformował, że do Sejmu trafi on z powrotem najprawdopodobniej 6 maja.
Według pojawiających się informacji przeciwko głosowaniu korespondencyjnemu zagłosować ma co najmniej czterech posłów z Porozumienia.
Ustawa przewiduje, że wybory korespondencyjne odbędą się dla wszystkich wyborców. Obecne prawo zezwala, że korespondencyjnie głosować mogą jedynie osoby powyżej 65 roku życia oraz wszyscy ci, którzy znajdują się na obowiązkowej kwarantannie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl