Japoński zakładnik Państwa Islamskiego: zostały mi 24 godziny życia
- To moja ostatnia wiadomość. (...) Zostały mi tylko 24 godziny życia - ostrzega Kenji Goto, japoński dziennikarz, zakładnik Państwa Islamskiego, które we wtorek opublikowało na Twitterze nagranie ze swoim więźniem. Kilka dni temu dżihadyści zabili innego przetrzymywanego przez siebie Japończyka.
27.01.2015 | aktual.: 27.01.2015 16:54
Dżihadyści żądają za uwolnienie Goto wypuszczenia z więzienia Sajidy al-Rishawi - terrorystki, która próbowała w 2005 r. dokonać samobójczego zamachu bombowego w Ammanie. Podczas tego skoordynowanego ataku w kilku hotelach jordańskiej stolicy eksplodowały ładunki, zabijając 60 osób. Al-Rishawi przeżyła, bo jej bomba nie wybuchła.
Jak opisuje SITE, strona monitorująca działalność islamistów, na najnowszym nagraniu z Kenjim Goto widać jego zdjęcie i słychać nagrane po angielsku oświadczenie Japończyka. Zakładnik prosi japoński rząd o naciski na Jordanię. - Ona za mnie. Prosta wymiana. Każde opóźnienie ze strony jordańskich władz będzie oznaczać, że spadnie na nie odpowiedzialność za śmierć ich pilota, a potem za moją śmierć - mówi zakładnik. Oprócz Japończyka, w rękach Państwa Islamskiego znajduje się pilot jordańskich sił powietrznych, którego samolot rozbił się na terenach kontrolowanych przez dżihadystów w Syrii.
Jak podaje serwis International Business Times, powołując się na przedstawiciela jordańskiego rządu, rozważana jest wymiana więźniów. Amman najpewniej jednak będzie chciał, oprócz zwolnienia Japończyka, także wolności dla własnego obywatela.
W weekend islamiści zabili innego Japończyka - Haruna Yukawę. Wcześniej wyznaczyli Tokio 72-godzinne ultimatum począwszy od wtorku, domagając się okupu wysokości 200 milionów dolarów za obu japońskich zakładników - Yukawę i Goto. Obaj wpadli w ręce islamistów w Syrii.
Japończycy stali się celem dżihadystów po raz pierwszy. Wcześniej terroryści z Państwa Islamskiego zamordowali kilku obywateli państw Zachodu, których przetrzymywali w niewoli. Wiele z egzekucji było udokumentowanych na nagraniach wideo, które następnie islamiści zamieszczali w internecie. Ścięto m.in. Amerykanów Jamesa Foleya i Stevena Sotloffa oraz Brytyjczyków Davida Hainesa i Alana Henninga.
Źródła: SITE Intelligence Group, International Business Times, WP.PL, PAP.