Japońscy zakładnicy wrócili do kraju
Troje japońskich zakładników z Iraku
powróciło do kraju. Dwóch uprowadzonych i uwolnionych
później jest w Jordanii i oczekuje na powrót.
18.04.2004 12:35
Dziennikarz Soichiro Koriyama oraz pracownicy organizacji charytatywnych Nahoko Takato i 18-letni Noriaki Imai zostali uwolnieni w czwartek, po tygodniu niewoli u porywaczy. Najpierw zostali przewiezieni do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, skąd przylecieli do Osaki, gdzie oczekiwał ich tłum dziennikarzy i zwykłych Japończyków.
Dzień wcześniej porywacze uwolnili dwóch innych japońskich zakładników, porwanych we wtorek: dziennikarza Junpei Yasudę oraz obrońcę praw człowieka Nobutakę Watanabe. Obaj są już w Jordanii, skąd prawdopodobnie w poniedziałek powrócą do kraju.
Japonia zalicza się do państw zdecydowanie popierających działania Stanów Zjednoczonych w Iraku. Premier Junichiro Koizumi nawet po porwaniu zakładników powtarzał, że nie wycofa 550 żołnierzy, stacjonujących w rejonie miasta Samawa, na południu Iraku.
Misja kontyngentu japońskiego ograniczona jest do pomocy humanitarnej i prac przy odbudowie zniszczeń wojennych. Mimo to w Japonii coraz częściej dają się słyszeć głosy domagające się wycofania wojsk z Iraku.