Japonia - nowe ognisko ptasiej grypy
W Japonii, która niedawno twierdziła iż kraj wolny jest od epidemii ptasiej grypy, dziesiątkującej ptactwo w innych krajach azjatyckich, we wtorek poinformowano o kilkunastu prawdopodbnych przypadkach tej choroby.
Kilkanaście zachorowań stwierdzono na fermie na wyspie Kiusiu - podano w Tokio. Minister rolnictwa Yoshiyuki Kamei, który podał tę informację, zastrzegł, iż sprawa nadal jest badana. Wstępne testy potwierdziły jednak wirusa ptasiej grypy u 14 kurcząt i kaczek specjalnych ozdobnych odmian. Resort zakazał wywozu jakichkolwiek ptaków i jajek z rejonu w promieniu 30 kilometrów od zarażonej hodowli ptaków.
Jak do tej pory w Japonii wirus ptasiej grypy wystąpił w styczniu tylko na jednej z ferm kurzych na południu archipelagu.
W poniedziałek Światowa Organizacja Zdrowia ostrzegła, że trapiąca dziesięć państw Azji ptasia grypa może tak łatwo nie ustąpić. Wietnam, gdzie na ptasią grypę zmarło już 14 osób, potwierdził, że doszło tam do kolejnego zachorowania. Dotknięte ptasią grypą południowo-azjatyckie kraje postanowiły podczas zorganizowanego przez WHO spotkania w Delhi połączyć wysiłki, by zapobiec rozszerzaniu się epidemii.
W tym celu rozciągnięto tymczasowy zakaz importu na wszystkie odmiany drobiu i jaj z krajów dotkniętych ptasią grypą. Czasowym zakazem importu objęto też ptaki hodowane dla przyjemności. Żeby powstrzymać epidemię, w Azji do tej pory wybito już ponad 60 milionów sztuk drobiu.