PolskaJanusz Palikot w Radiu Zet: przenieśmy święto niepodległości na czerwiec

Janusz Palikot w Radiu Zet: przenieśmy święto niepodległości na czerwiec

- Tusk, gdy go poznałem, był człowiekiem bardzo bojaźliwym. Siadał w restauracji zawsze tyłem do wejścia - mówił Janusz Palikot. Palikot zapowiedział, że 11 listopada nie pójdzie na marsz organizowany przez Bronisława Komorowskiego. - To jest kolejna prowokacja, która ma mobilizować obóz tak zwanych patriotów wokół Jarosława Kaczyńskiego i sprowadzać debatę na poziom czysto symboliczny - powiedział. Pytany w audycji "Gość Radia ZET", czy wolałby przenieść święto niepodległości na czerwiec, odpowiada, że "tak, czerwiec byłby fantastyczny".

08.10.2012 | aktual.: 08.10.2012 13:53

Prowadząca program Monika Olejnik zażartowała, że "każdy kraj ma swoje święto; 11 listopada to jest nasze święto i powinniśmy je obchodzić, a nie jak Janusz Palikot, obchodzić z daleka". - Wolałbym, żebyśmy to obchodzili w jakimś dniu jakimś bardziej radosnym. Listopad, ponura pogoda - narzekał Palikot.

Pytany, czy wolałby, żeby przenieść święto niepodległości na czerwiec, odpowiedział, że "tak, czerwiec byłby fantastyczny". - Wesoły, radosny. Niech to będzie manifestacja życia, a nie śmierci i pomników. A już z daleka, w tej atmosferze smoleńskiej, wiem, że to będą drętwe mowy i powoływanie się na świętych zmarłych. W ten sposób nie zbudujemy z Polski kraju szczęśliwego. Ostatnia rzecz, która nam jest potrzebna, to powoływanie się na nasze trupy - stwierdził lider Ruchu Palikota.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (662)