Janusz Korwin-Mikke chce odszkodowania od TVP
Szef Kongresu Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke zapowiada, że pozwie Telewizję Polską i będzie domagał się od niej "solidnego odszkodowania" za to, że jest bojkotowany przez publicznego nadawcę - donoszą wirtualnemedia.pl.
Korwin-Mikke powiedział w rozmowie z "Super Expressem", że Telewizja Polska nie ma prawa go bojkotować. - Jest ustawa, która nakazuje pokazywanie wszystkich partii politycznych. Ona [TVP - przyp. red.] je łamie i zostanie oskarżona, zażądamy solidnego odszkodowania - podkreślił lider Kongresu Nowej Prawicy.
Awantura przed programem
W niedzielę 22 lipca TVP Info tuż przed rozpoczęciem programu "Woronicza 17" wycofało zaproszenie do niego dla Janusza Korwin-Mikkego. Wszystko dlatego, że inni zaproszeni politycy zagrozili, że nie wejdą do studia, jeśli będzie w nim lider Nowej Prawicy. Korwin-Mikke miał dowiedzieć się o odwołaniu wystąpienia w ostatniej chwili, dlatego w charakteryzatorni stacji doszło do awantury. Szef KNP nie pojawił się też w kolejnym odcinku tego programu.
TVP nie komentuje sprawy.
Źródło: wirtualnemedia.pl