ŚwiatJanukowycz znowu krytykuje Polskę za tarczę antyrakietową

Janukowycz znowu krytykuje Polskę za tarczę antyrakietową

Poparcie przez Polskę planów rozmieszczenia na jej terytorium elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej "nie sprzyja" stosunkom dwustronnym między Kijowem a Warszawą - oświadczył premier Ukrainy, Wiktor Janukowycz w wypowiedzi dla mediów.

Decyzja o umieszczeniu w Polsce i Czechach amerykańskich systemów antyrakietowych powinna być podejmowana po przeprowadzeniu szerokich konsultacji i dialogu między wschodnią a zachodnią Europą, w szczególności po omówieniu tej sprawy z Ukrainą i Rosją - powiedział Janukowycz w cytowanej we wtorek przez "Radio Swoboda" rozmowie z niemieckim dziennikiem "Handelsblatt".

Według - uważanego za prorosyjskiego - szefa ukraińskiego rządu, plany USA dotyczące tarczy antyrakietowej w krajach Europy Środkowo-Wschodniej prowadzą do pogłębienia podziałów na kontynencie.

Ukraina nie wypracowała dotychczas oficjalnego stanowiska w sprawie elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach, jednak politycy rządzącej koalicji Partii Regionów Ukrainy premiera Janukowycza, socjalistów i komunistów niejednokrotnie wypowiadali się na ten temat krytycznie.

Tydzień temu Janukowycz stwierdził, że amerykańska inicjatywa stawia Ukrainę w niezręcznej sytuacji: "Jesteśmy dziś w skomplikowanej sytuacji. Analizujemy obecnie, jakie zagrożenia niesie to (tarcza antyrakietowa) dla Ukrainy, jakie niezręczności różnego rodzaju (mogą z tego dla Ukrainy) wyniknąć".

Wcześniej premierzy Polski i Czech, Jarosław Kaczyński i Mirek Topolanek, oświadczyli w Warszawie, że zbudowanie amerykańskiej tarczy antyrakietowej leży we wspólnym interesie obu krajów. Zarówno Praga, jak i Warszawa prawdopodobnie pozytywnie odpowiedzą na amerykańską notę w tej sprawie - powiedział Topolanek po spotkaniu z premierem Kaczyńskim.

USA oficjalnie zaproponowały Polsce umieszczenie na jej terytorium rakiet przechwytujących, a Czechom - stacji radarowej. Byłyby to elementy tarczy antyrakietowej, mającej chronić USA przed tzw. nieprzewidywalnymi państwami, jak Iran czy Korea Północna. (aka)

Jarosław Junko

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)