Janukowycz odmawia podania się do dymisji
Premier Ukrainy Wiktor Janukowycz odmówił podania się do dymisji, po wotum nieufności dla jego rządu,
przegłosowanym wcześniej przez ukraiński parlament.
01.12.2004 | aktual.: 01.12.2004 18:28
Janukowycz nie uznaje decyzji parlamentu o wyrażeniu wotum nieufności wobec jego rządu.
Janukowycz, opowiadając na pytanie, czy jest jeszcze premierem, odpowiedział: Jestem i zapewniam - będę nim nadal. Nigdy nie zgodzimy się na język ultimatum.
Premier Ukrainy powiedział, że zamierza poczekać na werdykt Sądu Najwyższego, zanim podejmie jakąkolwiek decyzję w sprawie swego dalszego udziału w procesie wyborów prezydenckich na Ukrainie.
Wszystko będzie jasne, gdy zbierze się sąd i zostaną ogłoszone opinie grup ekspertów - oświadczył Janukowycz, gdy wyszedł do dziennikarzy w trakcie obrad "okrągłego stołu" w Kijowie. Premier wyglądał na wyraźnie zdenerwowanego.
Janukowycz powiedział, że nie popiera dążeń separatystycznych wschodnich obwodów Ukrainy. W Siewierodoniecku byłem tylko po to, aby powstrzymać nastroje separatystyczne - powiedział dziennikarzom.
Chodzi o zjazd przedstawicieli wschodnich regionów Ukrainy, który obradował w niedzielę w Siewierodoniecku i zagroził rozpisaniem na 12 grudnia referendum w sprawie autonomii wschodniej części kraju.