Janik szuka pomysłów w terenie
SLD szuka w terenie pomysłów na nowe
inicjatywy i nowy program, który ma pomóc tej partii w uzyskaniu
jak najlepszego wyniku podczas wiosennych wyborów do parlamentu -
zapowiedział w poniedziałek w Gorzowie Wielkopolskim
przewodniczący Sojuszu Krzysztof Janik.
Liderzy Sojuszu przyjechali do woj. lubuskiego, by - jak to określili - odbudowywać wizerunek SLD i zaufanie społeczeństwa do tej partii. Nie ma innej drogi jak praca, unikanie błędów, które do tej pory zrobiliśmy, rozstawanie się z ludźmi, którzy plamili naszą formację. Mam nadzieję, że ta droga przyniesie efekty - powiedział Janik.
Przyznał, że uzyskanie wotum zaufania przez rząd premiera Marka Belki to dobry moment do budowania nowego oblicza SLD. Dodał jednocześnie, że o wynik piątkowego głosowania był spokojny, jednak niepokoi go atmosfera, jaka panowała w Sejmie.
Przewodniczący SLD nie ukrywał, że spotkania w terenie mają na celu szukanie nowych twarzy w partii. W jego opinii w Sojuszu są potrzebne zmiany kadrowe, a służyć im ma m.in. trwająca kampania wewnątrz partii.
Podczas wizyty w regionie liderzy SLD zamierzają przybliżyć Lubuszanom projekty ustaw przygotowywanych przez partię, m.in. w sprawie pomocy dla osób najbiedniejszych oraz utworzenia funduszu stypendialnego.
W poniedziałek w woj. lubuskim przebywają także ministrowie: obrony Jerzy Szmajdziński i spraw wewnętrznych Ryszard Kalisz. W różnych miejscowościach mają zaplanowane po kilka otwartych spotkań z mieszkańcami regionu oraz działaczami partii.