Janda wygrała z Agnieszką Chylińską i Hanną Lis
Krystyna Janda została nową warszawską Syrenką "Machiny". Głosowali na nią czytelnicy magazynu i internauci. Od trzech lat symbol Warszawy zmienia wizerunek na współczesną twarz kobiety. Pierwszym wcieleniem syrenki była Edyta Górniak, w ubiegłym roku zwyciężyła Monika Olejnik.
01.03.2010 | aktual.: 01.03.2010 16:24
Aktorka przyznała, że jest bardzo zaskoczona wyborem internautów. Dodała, że choć na razie nie wie, jakie są obowiązki Syrenki, będzie je realizować. Wyraziła nadzieję, że "nie będzie musiała pływać w Wiśle, ale liczy na to, że w tym roku będą jakieś honorowe uroczystości, w których weźmie udział - jako Syrenka warszawska". Krystyna Janda zapowiedziała, że "będzie rozsądną Syrenką, chce realizować marzenia dotyczące miasta i swoich planów związanych z działaniem artystycznym".
W plebiscycie organizowanym przez miesięcznik "Machina" kandydowało 15 kobiet. Krystyna Janda pokonała między innymi Agnieszkę Chylińską, Hannę Lis, Omenę Mensach i Otylię Jędrzejczak.
Jak podkreśla redaktor naczelny "Machiny" Piotr Metz, o tym, kto otrzyma tytuł "Syrenki warszawskiej", zadecydowali młodzi ludzie: Metz uważa, że konkurs pokazał, że Syrenka - to symbol kogoś, kto potrafi zmieniać rzeczywistość. Jego zdaniem w głosowaniu brali udział głównie młodzi ludzie, a jeżeli głosował ktoś z pokolenia 18-latków - to raczej ze względu na Och-Teatr, a nie na "Człowieka z marmuru", czy "Tatarak". Metz uważa, że ten plebiscyt pokazuje, że Krystyna Janda działa na wielu polach.
W Warszawie są trzy pomniki Syrenki. Najbardziej znany wizerunek stoi nad Wisłą. Ma twarz poetki i żołnierza AK - Krystyny Krahelskiej. To do jej wizerunku podobny jest herb miasta. Syrenka stoi też na Rynku Starego Miasta, natomiast trzeci pomnik znajduje się na ślimaku ulicy Karowej.