Trwa ładowanie...

Jan Śpiewak przegrał sprawę o zniesławienie. Wycofa się z polityki

Jan Śpiewak przegrał w warszawskim sądzie rejonowym sprawę o zniesławienie Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej, córki byłego ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Dostał karę grzywny, ale nie zamierza jej płacić. Zapowiedział odwołanie od wyroku i wycofanie się z polityki.

Jan Śpiewak przegrał sprawę o zniesławienie. Wycofa się z politykiŹródło: East News, fot: Grzegorz Banaszak
dji7k1h
dji7k1h

Jan Śpiewak przegrał sprawę o zniesławienie

Jan Śpiewak w październiku 2017 roku ujawnił rolę Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej w reprywatyzacji kamienicy przy ul. Joteyki 13. - Pani mecenas była kuratorem 118-latka i przejęła w ten sposób we władanie pół kamienicy na Ochocie. Kamienicy, w której pół życia mieszkali moi dziadkowie - pisał Śpiewak na Facebooku. Kobieta wytoczyła mu proces sądowy o zniesławienie.

W sądzie żądała wyroku trzech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu, oficjalnych przeprosin na pierwszej stronie dziennika "Fakt", nawiązki oraz grzywny. Górnikowska-Ćwiąkalska sprawę wygrała.

Polityk ma zapłacić 5 tysięcy złotych grzywny oraz 10 tysięcy złotych powódce. - Nie mogę przedstawic ani uzasadnienia ani dokumentow i zeznań swiadkow czy okolicznosci przyznanych przez oskarżenie bo sąd wyłączył jego jawność (pisownia oryginalna) - dodał na Twitterze.

Jan Śpiewak wycofuje się z polityki

Jan Śpiewak nie krył oburzenia ostatecznym wyrokiem. - Czuję się, jakby ktoś splunął mi w twarz, splunął w twarz moim dziadkom, na ich grób. Oni mieszkali tam cale życie i po ich śmierci, ktoś przyszedł i postanowił zabrać im kamienicę - mówił w sądzie.

dji7k1h

- Nagłośniłem tę sprawę, Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że ta reprywatyzacja była nielegalna. Ale to nie przeszkadzało sądowi karnemu. Mogę się tylko cieszyć, że nie zostałem skazany na ograniczenie wolności, bo tego też żądała powódka - powiedział po rozprawie.

Działacz zapowiedział, że nie będzie płacił kary oraz odwoła się od wyroku. - Grzywny nie zapłacę. Nawet jeśli przegram apelację. Mogę iść do więzienia. Jestem jedyną osobą dwukrotnie skazaną za ujawnianie przekrętów reprywatyzacyjnych. Za to, że zawsze stawałem po stronie słabszych - oświadczył na Facebooku. Dodał też, że wycofuje się z polityki.

dji7k1h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dji7k1h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj